W okowach czasu
Lubię usiąść w ogrodzie
w foteliku w ciszę się wsłuchać
drzew szumem ozdobioną
są świadkiem całej epoki - domem ptaków
zajętych swoimi sprawami
Powspominać życie młode
gdy zaczynało się wszystko
jak posadziłem pierwsze drzewo w ogrodzie
postawiłem altankę - prowizorkę na zawsze
Stała lat dwadzieścia parę
taka trwałości prowizorek
i żona poznana w biegu - przelotem
wytrwała że mną lat czterdzieści
Dzieci z gniazda wyfrunęły
pozakładały swoje
same martwią się o dzieci
wysłuchują narzekań pani w szkole
Biegnie czas - życie spełnione
rano gdy wstaję bolą kości
coraz trudniej wyskoczyć do miasta
czas na laseczkę i przy kominku
Tam miejsce mojego spełnienia
Lech Kamiński
Lubię usiąść w ogrodzie
w foteliku w ciszę się wsłuchać
drzew szumem ozdobioną
są świadkiem całej epoki - domem ptaków
zajętych swoimi sprawami
Powspominać życie młode
gdy zaczynało się wszystko
jak posadziłem pierwsze drzewo w ogrodzie
postawiłem altankę - prowizorkę na zawsze
Stała lat dwadzieścia parę
taka trwałości prowizorek
i żona poznana w biegu - przelotem
wytrwała że mną lat czterdzieści
Dzieci z gniazda wyfrunęły
pozakładały swoje
same martwią się o dzieci
wysłuchują narzekań pani w szkole
Biegnie czas - życie spełnione
rano gdy wstaję bolą kości
coraz trudniej wyskoczyć do miasta
czas na laseczkę i przy kominku
Tam miejsce mojego spełnienia
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.