Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 9 lipca 2021

Kawa

 

Kawa

żegnam ze smutkiem się porankiem 
z ciepłem sennym nocy 
pod powieką zjaw ostatki 
tylko ty kawo - o boska
do życia mnie przywrócisz

napoju zaczarowany
zapachem niebiańskim przepełniony
promieniujący życia chęcią

kocham twój czarny kolor 
z połyskiem lekko stalowym
z naturalną pianką oczywiście 
tak - pianka koniecznie

taką pić zechcę
taką lubię

Lech Kamiński

poniedziałek, 5 lipca 2021

Moja miła

Moja miła

piękna ulotna  
podmuch wiatru latem
otocz mnie sobą 

daj poczuć siebie
naucz miłości 
zawirowania głowy 
w motyla tchnieniu

serce uczucia pełne
gdzie jesteś 

Lech Kamiński


 

niedziela, 4 lipca 2021

Smutki

Smutki

Rozbiegły się smutki na dworze
płaczą po kątach 
wszystko łzami moczą
dokuczają Hanusi 
spać w nocy nie dają
kto je wszystkie wyłapie 
posprząta rozbawi

Tej ważnej roli 
podjął się malutki kotek
znalazł na podłodze 
wełniany motek
turla go wszędzie 
powymiata kurze
wyniosły się smutki  
nie zostaną dłużej

Na Hani twarzy 
zakwitł uśmiech słodki
rozświetlił słońcem pokój 
i trawnik na dworze
dziękuję mój kotku 
zabawny milusi
wypij mleczka miseczkę  
wtedy będziesz duży

Lech Kamiński