Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 16 kwietnia 2016

Moje pieśni

Moje pieśni

Gdzie się podziały me pieśni
chciałem z nich drogę zbudować
prowadzącą prosto do szczęścia
przez słotę wiatry i znoje

Kto mi przypomni me pieśni
śpiewane z ogniska żarem
gdy iskry - ptaki ogniste
widziały twoje oczy kochane

Kto mi przypomni me pieśni
zagubione w czasie wędrówek
zgarnęły je góry strzeliste
srebrne strumyki w biegu szalone

Kto mi przypomni me pieśni
zapomniały je oczy ukochane
gdy razem szliśmy przez łąkę
a potem - przez życie całe

Kto mi pozbiera me pieśni
rozsiane po ziemi mi drogiej
kto odda lata wyśnione
kto będzie śpiewał je dalej

Lech Kamiński

piątek, 15 kwietnia 2016

Wstawanie

Wstawanie (rymowanka)

Trudno śmiać się kochanie
Gdy się wcześnie wstaje

Jeszcze się kawy nie piło
A niebo pokryło chmurami

Lecz gdy się ją wypije
I zagryzie pączkiem ulubionym

Cały świat wiruje w uśmiechu
Pobiegnę do ciebie miła
Kąpię się cały w uśmiechu

 Niezwykłe to czary

Lech Kamiński

czwartek, 14 kwietnia 2016

Twój portret

Twój portret
 
Widzę tęczą malowane
wiosennym deszczem ozdobione
smutne twoje odbicie
na zmokniętej ścianie domu

Kocham deszcz
który moczy ciebie
ożywia włosy
rozmazuje szminkę
oczy rozjaśnia

Scałowałbym go dokładnie
przytulił do piersi jak córkę
swoim miłym ciepłem ogrzał
przed kłopotami ochronił

Wołam - czy słyszysz

Lech Kamiński


środa, 13 kwietnia 2016

Dobry czas na umieranie

Dobry czas na umieranie

gdy z łóżka wstawać trzeba
lecz stawy oznajmiają bólem
intensywne życia świadectwo
kawa katalizatorem myśli
wieczorem garść pr
ochów do snu tuli
białe noce bezsenne w pościeli
nawałem myśli niepotrzebnych

dzieci pobudowały swoje gniazda
czasem wnuki podrzucą
wtedy nieważny ból i zmęczenie
największa radość z życia
za lata wyrzeczeń i kłopotów
ponownie sens ma istnienie

jak żyć gdy przyjaciele w drogę bez powrotu
moja świeca na półce Boga przygasa mrugając
każdy krok parzy stawy ołowiem
a skóra mnie w potwora zmienia

Boże – przestań się wahać
oszczędź bólu i wstydu



Lech Kamiński

wtorek, 12 kwietnia 2016

Na różowo malarzu

Na różowo malarzu

Pomaluj świat na niebiesko malarzu
w najbardziej błękitnym kolorze
zamaluj wojny
i falę głodu zamaluj

Uśmiechy wszystkim wymaluj
najpiękniejsze dzieciom
zakochanym namaluj szczęście
niech się sobą nacieszą

Znów dziadkom szczęśliwą starość
bez bólu i utraty rozumu
najlepiej wszystko w różowym kolorze
niech wszyscy się cieszą

Lech Kamiński

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Nasza nić

Nasza nić

Śladem gwiazd idziemy
głębin mórz nasz szlak
przez piaski pustyni maszerujemy
pełną pułapek i zła

Przepaście złudne omijamy
zawsze ma tak trwać
to nic że się kłócimy
że gniewamy się - też nic
ważne że się rozumiemy

Łączy nas stalowa
zaufania i tolerancji nić

Lech Kamiński

niedziela, 10 kwietnia 2016

Jest miło

Jest miło

Gdy wieczorem zamykam oczy
i  jesteś ze mną
widzę jak po kuchni się krzątasz
czy wśród kwiatów w ogródku
widzę jak leżysz na tarasie na leżaku
czytasz książkę
bo przecież bardzo mało potrzeba miłości
trochę marzeń
słów kilka z tobą

Lech Kamiński