Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 25 lipca 2015

Między nami...



Między nami nic nie było
 kila wierszy marnych zwrotek
Przecież nic się nie zdarzyło
 kilka łez nad własnym losem?

Za Asnykiem

Na zawsze

W snach twoje oczy widzę
wysrebrzone łzami - nie dla mnie
widzę twarz płaczu pełną
pereł łez ci zazdroszczę

Na dnie starej szuflady
mam twoje zdjęcie schowane
odkurzam je delikatnie czasem
wtedy - w melancholię wpadam

To nic że minęły wieki
gdy śmiałem cię wziąć pod rękę
pamiętam zapach włosów
i ciepło delikatne drobnej dłoni

Wiatrem znaki wysyłam
że jestem nie zapomniałem
że tęsknie za tobą jak zawsze

Zerknij choć raz w moją stronę
bym mógł zobaczyć uśmiech
który podarowałaś mi - kiedyś

Wyjmę z szuflady twoją fotografię
położę przed sobą na stole
będę myślał o tobie usilnie
wtedy odgadniesz - zrozumiesz że zawsze

Lech Kamiński

piątek, 24 lipca 2015

Śpiewaj góralu

Śpiewaj góralu
( dla Bronka Górala )

Śpiewaj pieśń życia i honoru
niech się niesie nad połoninami
niech o granie zahacza
ukłoni się kosodrzewinie
 dostojne smreki  utuli

Śpiewaj góralu o czasach pięknych
gdy honor był w cenie
a jego ostatni rycerze śpią w górach zaklęci
czy i kiedy wstaną

Śpiewaj śpiewaj
bo tutaj honor ostał się ostatni
jest wyciosany z skały granitowej
szybki jak potok górski
prosty góralski piękny - jak twoje hale
jak chata góralska rzeźbieniem wyciosana

Śpiewaj góralu swą pieśń honoru
bo jesteś w naszym kraju ostatni

Lech Kamiński

czwartek, 23 lipca 2015

Morze

Obraz Joanny Wojcik
Morze

na tle błękitnego nieba
morze wodami w zieleni zachwyca
drobne obłoczki spokój  wróżą
lecz nie jest on domeną tej przyrody

na prawo czai się fala
nie widać jeszcze jej siły
lecz wiatr jej swojej udzieli
 załamie się uderzy porwie
wszystko co się morzu należy

od wieków fala plażę zalewa
niszczy to co zbudował człowiek
wali gromem  na miechów sto
kruszy obuchem - na piasek

morze kusi kolorami wieloma
obiecuje przygodę
oczy złotą plażą mami
brak szacunku karze surowo
czasem ceną najwyższą - życiem

kocham twoje wody szalone
przepełnione tęsknotą za nieznanym
 ptaki białe żebrzące za chlebem
piasek na błysk wyzłocony słońcem

Lech Kamiński

środa, 22 lipca 2015

Przygoda Adasia z dziadkiem


Przygoda Adasia z dziadkiem

Adaś z dziadkiem w ogrodzie bawił
dziadek leżał w swym leżaku
Adaś buszował wśród kwiatów
 zapachem lata odurzony

Słonko pięknie świeciło
kwiaty bawiły oczy kolorem
dziadkowi świetnie się drzemało
Adaś na wszystko wytrzeszczał oczy

Tyle tu barw i zapachów
babcia wiele kwiatów  posadziła
ale ktoś musiał zapylać kwiaty
przyroda trzmiela do tego stworzyła

Trzmiel - jak ma w zwyczaju
lata sobie z kwiatka na kwiatek
nęci go nektar każdego
pyłkiem  swoje nóżki masuje

 Antoś zobaczył trzmiela
większego od każdej muchy
zaraz w płacz wielki uderzył
 okropna się bał  tej strasznej muchy

Wszyscy stanęli na nogi
od  strasznego krzyku Adasiowego
trzmiel się wystraszył najwięcej
odfrunął - gdzie piękniejsze są kwiaty

Ta przygoda Antosia
nasuwa morał taki
nie zawsze groźne jest  duże

Trzeba bać się komara  małego

Lech Kamiński

wtorek, 21 lipca 2015

W okowach czasu

W okowach czasu

W ogrodzie lubię usiąść na foteliku 
wsłuchać się w muzykę ciszy
 drzew szumem zdobioną
śpiewem ptaków
które z czasem się nie liczą

Wspominam moje lata  młode
gdy zaczynało się wszystko
gdy posadziłem pierwsze drzewo w ogrodzie
 postawiłem altankę - prowizorkę na życie

Żona poznana w biegu - przelotem
wytrwała że mną lat ponad czterdzieści

Dzieci z domowych gniazd wyfrunęły
pozakładały swoje rodziny
 same martwią się o siebie

Biegnie  czas - życie spełnione
uwierają kości gdy wstaję rano
wyjść coraz trudniej do miasta
czas miejsce dla mnie rezerwuje
 laseczkę i  fotel przy kominku

Można pokonać czas


Lech Kamiński

poniedziałek, 20 lipca 2015

Lato

Lato

Stawiam się na twoje  wezwanie
zew miłości naszym znakiem
hasłem dnia - niech się stanie

odzewem gorące lato

Lech Kamiński

…..............

Księżyc

światła nam użyczy
lecz po co ono kochankom
dotyk wystarczy gorący
 który bliskością  krzyczy

Zew krwi i namiętności

Lech Kamiński

niedziela, 19 lipca 2015

Krótka myśl

Krótka myśl

Jak błysk  - w oku dziewczyny
piękna jak poranek
gdy zorzą wzywa ptaki do śpiewu 
jak mądra myśl która nad poziomy wylata
 jak  fugi Bacha melodyjna
 w słowach czysta niby wody strumyka
który się w górach wzbudził

Takie  chcę pisać wiersze

Lech Kamiński