Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 12 listopada 2021

OJCZYZNA

OJCZYZNA

Gdy padnie słowo OJCZYZNA
staniemy jak jeden mąż 
ucichną spory i żale 
wtedy - bagnet na broń
szczęk żelaza i czołgów ryk

Gdy padnie słowo OJCZYZNA
nie załamujmy rąk
nieważne ateista katolik 
wszyscy jak jeden mąż
ci od pługa od roli
którzy pracą swych rąk
budują nasz kraj 
choć niedoskonały
nad Wisłą
słyszysz jej plusk

W trudzie i sporach kraj budujemy 
lecz OJCZYZNA to słowo święte
niektórym wymówić je strach
żyją w „Tym” kraju nie w ziemi świętej
w której ojciec z pradziadem żył 

Ojczyzna – nasz wszystkich kraj!

Lech Kamiński

 

środa, 10 listopada 2021

Kim jestem

Kim  jestem 


czy jestem burzą
obłokom się nie kłaniam
jak dąb wielki
jak on twardy

czy ciszą
z marzeniami 
wołam cię co noc 
tęsknię i czekam

czy wodą
popłynę tęsknotą do ciebie
na fali uczucia i łez
one nie płyną
lecz z wewnątrz 
oczy palą

kim jestem 
poetą
to coś znaczy

Lech Kamiński 

 

poniedziałek, 8 listopada 2021

Piszę wiersze

Piszę wiersze


tam gdzie promyk słońca blaskiem
poprzez girlandę liści przemyka ukradkiem
i chłód jaki dać potrafi cień drzewa
tam miłość smutna
gdyż prawdziwa

i blask
który ze słów diamentową 
tęczą oczy poraża

o tym chcę pisać w wierszach 

Lech Kamiński

 

niedziela, 7 listopada 2021

Czym jestem

Czym jestem 


mgłą nad miastem
słońcem gdy do życia krwawo wstaje
deszczem gdy głowę tobie moczy
snem gdy w zgrozie cię budzi
i księżycem gdy w okno zagląda bezczelnie

wszystkim kochanie jestem
i  niczym bez ciebie

Lech Kamiński