Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 9 lutego 2013

Królowa smaku

( z internetu )
Królowa smaku

Niezastąpiona w płatkach otulona
jest lekarstwem czasem szkodzi
zapachem okropna
ulubiona a zmusza do łez
niezbadana tajemnicza kobiecość
kształtem piękna
w niezwykłym kolorze
 piękne brązy
ubrana  w biel
bogata sobą
tania i zwykła

Zarazem niezwykła

CEBULA!

Lech Kamiński

piątek, 8 lutego 2013

Dla Eli Podleśnej

( z internetu )
Dla Eli Podleśnej

Prosisz Elżuniu o wiersz
oczywiście rozdaję wiersze
ale tobie chcę dać różę
skąpaną w porannej rosie

Niech będzie w szkarłatnym kolorze
kolorze miłości nadziei
kolorze królów i carów
taką chcę ci ofiarować różę

To nic ze czasem zakłuje
kropelka krwi błyśnie czerwienią
tak bywa przecież czasami w miłości
nikt się tym poważnie nie przejmuje

Gdy zanurzysz twarz w jej płatki
poczujesz wszystkie raju zapachy
świat stanie się w różowym kolorze
z różami się nie żartuje

Tę różę daje ci przyjacielu
za lata bezkrytycznej przyjaźni
gdy wspieraliśmy się razem
na forach wojen niechcianych

Odeszło gro dawnych przyjaciół
niektórzy w czapce gniewu nienawiści
a przecież świat jest kolorowy
tak Elżuniu bardzo chcę dać Ci różę

Lech Kamiński

czwartek, 7 lutego 2013

Wspomnienia

( z internetu )
Wspomnienia

Zostawiłem w górach siwe oczy
uśmiechem jak one zamglone
żółty kwiat na grani twą ręką zerwanym
We śnie wspominam je czasem

Piszę wiersze wspomnieniami
o ścieżce biegnącej bez końca nad reglami
skalnych szczytach mgłą i słońcem wysłanych
strumyku górskim toczącym z przerażeniem srebrne wody
gdy haczy o kamienie straszy pianą
smrekach strzelistych na wskroś dumnych
ku bystrej wodzie zerkających

Ścieżko kamienista naszą stopą wygładzona
czy dalej prowadzisz dumnie w błękit nieba
blisko Boga

My wędrowcy aroganccy bezbożni w znoju
spragnieni szczęścia
sięgamy do czary boskiej ambrozji
by pić do syta

Zegnaj kosodrzewino mój szlak wyścielająca
ukochana soczystą zielenią
harda w zimnej krainie
wspominał cię będę z oczu blaskiem

Nasze ścieżki rozeszły się na zawsze

Lech Kamiński

środa, 6 lutego 2013

Anioł czy motyl

( z internetu )
Anioł czy motyl 
( Dla Reginy Rubak ) 
 
Zadano pytanie
odpowiem
to anioł i motyl
cudnej urody kobieta
skulona - do startu gotowa
zaraz wstanie - poleci w niebiosa
do siebie - gdzie jej miejsce
wszystkim świętym opowie swe wiersze

Oni jak my się zachwycą
powróci cała w chwale
w glorii - będziemy wołać Hosanna
a ona na rękach noszona
naszą boginią będzie
uwielbiana

Nasza i piękna

Lech Kamiński
Sierpień 2009

Ćmy

( z internetu )
Ćmy
Ciepła burzowa noc
zapaliłem lampę naftową
ćmy się zleciały jak my
-  do światła
do wiedzy
jak my się wiedzą spalamy

Ćmy do światłą lecą
giną w płomieniach

Mamy swoje marzenia
dążymy do ich spełnienia
Nie zawsze się udaje
czasem - żałujemy

Ćmy do światła lecą
tam się spalają 

Spotkałem dziewczynę
w górach, przy Morskim Oku
mimo ze małolat był ze mnie
pokochałem - na życie całe

Ćmy do światła lecą
 tam się spalają

Zostaje popiół

Lech Kamiński

wtorek, 5 lutego 2013

O czas

Kochani, Ten mój wiersz otrzymał I nagrodę w konkursie kwartalnym na Poezji polskiej
http://www.poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.php?forum_id=35&thread_id=1586

O czas

Niezbędna chwila do życia
dwie igły - siostry w potrzebie
wypiją krew czerwoną - by istnieć

To nic że udary żaru
fizjologia staje się panem
a moje ciało - obce

Chłód posadzki orzeźwi czoło
utulony w oddechu Pana
przeżyć – bo jeszcze nie czas

Zbiegły się anioły
fartuchami białymi trzepoczą
eliksir do żył tłoczą - sól życia
ponownie błyski myśli

Wygrałem - ile razy

leszek-k46

poniedziałek, 4 lutego 2013

Letni wiatr

( z internetu )
Letni wiatr

Powiał wiatr
letni wiatr
na listku róży usiadł
muzyką grał

Nadszedł deszcz
letni deszcz
na różę spadł
cieplutki letni deszcz

Rozkwitnął kwiat
przepiękny kwiat
czerwonej róży
dumny kwiat

Chochlik wiatr
na różę spadł
płatki zdarł
poleciał gdzieś w dal

Lech Kamiński




niedziela, 3 lutego 2013

Przemijanie

( z internetu )
Przemijanie

z obrzydliwej liszki powstaje kokon
tak samo odrażający
z niego wykluwa się piękno
z brzydoty - piękno
z piękna znów obrzydliwość
taka kolej rzeczy
co złe a co dobre
kto odgadnie oceni
dwie strony tej samej rzeczy 

Lech Kamiński


Balonik

( z internetu )
Balonik

Chciałbym podarować ci balonik
różowy w kształcie serca
poleci  do nieba
tam mówią jest szczęście.

Balonik kupię na Starym Mieście
przyniosę trzymając nad głową - wysoko
by był widoczny z daleka
jak  moje serce gorące
by stał się jak ty bardzo kochany

Wręczę go na kolanach
jak wręcza się kamyk zielony
czy pierścionek z błyszczącym diamentem
tylko tak ofiaruje się serce

Będę żył bez serca
zimny nieczuły i jak głaz obojętny
uratuje mnie gdy w zamian  
ofiarujesz mi swoje serce

Lech Kamiński