Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 7 kwietnia 2018

Kwiecień

Kwiecień
(rymowanka)

Kwiecień plecień ma naturę
żartów w sobie całą furę
trochę wiosny trochę lata
zimnem słońce też przeplata

Ale przecież na zew wiosny
ogród czeka nas radosny
rosną kwiaty kolorowe
nawet ptaków miła czeladka 
z nami się zaprzyjaźniła

Gdy na słonku się rozłożę
twarz do ciepła swą skieruję
(rozkosz wielka)
wzrok na kwiatkach swych zatrzymam
ukołyszę ptaki pięknym śpiewem 
wtedy bracie uwierz proszę 
jestem w niebie chociaż trochę

Lech Kamiński

piątek, 6 kwietnia 2018

Kupały noc

( http://ocdn.eu/ebooksimages-transforms/1/ND7ktoARGh0dHA6Ly9vY2RuLmV1L25ld3N3ZWVrLXdlYi8zYjAzMWVlYi0yMDUxLTRlNzUtYmQ4Ni1jMTgwMmRjYjk3NjMuanBnkZMCAM0EGg )
Kupały noc

noc zaczarowana najkrótsza
gorąca gdzie sen 
staje się występkiem 
nabrzmiała seksem i wyuzdaniem
nocy jedynej i wybaczalnej

oczarowani w tańcu bez końca
ciała spocone krew wzburzona
pary rozrzucone po krzakach
młodość kipiąca seksem
w negliżu ciał
tej nocy jedynej

dzisiaj wszystko wybaczone
na chwałę i za zgodą Bogów
wianek stracony

Lech Kamiński

czwartek, 5 kwietnia 2018

Polski tryptyk kwietnia

Polski tryptyk kwietnia

Cichutko nadchodzi kwietniowa wiosna
wokół sieje radość i nadzieję na dobrobyt
w zieleni i w śpiewie ptaków się chowa
zapachem ziemi zagrzewa do pracy 

Przepiękna nasza Polska wiosna 
w kwiecistą sukienkę ubrana
wiatr jej włosy w zieleni rozwiewa
i rzuca na ogrody łąki i drzewa
* * * * * * * * * * *
I
Tamten kwiecień dawno przebrzmiały
gdy się zdarzyło to co niemożliwe
kwiat rycerstwa dumną głowę złożył  
na progu arogancji i zadufania
po zbójecku bez sądu i oskarżenia

Serce wydarte przemocą 
z żołnierza gorącej piersi
tęskni do kraju do polskiej wiosny
która kwiatem jabłoni się zdobi 
* * * * * * 
II
Tamten kwiecień - lot samolotu śmierci
Prezydenta naszego kraju
leciał - jak sztandar Rzeczypospolitej 
z hołdem dla tych którzy za nas zginęli
Polsce - zawsze wierni

Wstyd i zgroza rozlała się po kraju
zginął Prezydent z całą jego świtą
mgła jak matka na zawsze utuliła 
i huk jak salwa nad grobem rycerzy

Nie upilnowali go nasi żołnierze
nie upilnowaliśmy go też my rodacy
dowieźć nie potrafiliśmy do celu

Śmierć Prezydenta hańbą i żalem okryła Polskę
naród cały
* * * * * * * * *
III
Dzień też kwietniowy w obcym kraju
zamknęła się księga życia Polaka
największego jakiego wydała kraina nad Wisłą
by mógł osiąść na najwyższym tronie - Papieża

Ukochany syn naszego narodu
to nic że wyjechał gdyż przecież bywał
wciąż duchem z nami mieszka
polskości nie zrzekł się nigdy

Cały świat wstrzymał oddech
wszystkie religie żegnały Polaka
płacz przyszedł z dalekiego kraju
gdzie pozostały jego święte szczątki 

Lech Kamiński

środa, 4 kwietnia 2018

My razem

( Klimt - pocałunek )
My razem

Usta napęczniałe pragnieniem
oczy przymknięte proszące
jak się oprzeć – nie umiem 

Stało się to co się stać miało
świat zapłonął różowym kolorem
zaginął w głębokim niebycie
gdyż byłaś ty i ja w uścisku głębokim
– na życie całe

Lech Kamiński

wtorek, 3 kwietnia 2018

Na wiosnę

Na wiosnę

Przytul się proszę...
chłodny ranek w ogrodzie
kwiaty łapczywie piją rosę
drzewa nie dają cienia
bezlistna wiosna przecież

Przytul się proszę
bo dziwią się ptaki
drozd nam śpiewa miłośnie
kos przestał grzebać pod krzakiem 
nawet wróbli gromada gada o miłości 

Przytul się bo wiosna
kochają się ludzie ptaki i zwierzęta
nawet drzewo się kocha
kwieciem obsypane niby panna młoda
pszczółkę kusi zapachem 
w uniesieniu miłosnym 

Trzeba wydać owoce

Lech Kamiński