Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 15 marca 2014

Balonik

( z internetu )
Balonik

Chciałbym podarować ci balonik
różowy - w kształcie serca
dąży jak ja do nieba
gdyż tam schowało się szczęście

Balonik kupię na Starym mieście
przyniosę go schowany za pazuchą
aby go ogrzało serce
stał się jak ty bardzo kochany

Wręczę go na kolanach
 jak wręcza się kamyk zielony
czy pierścionek z błyszczącym oczkiem
 tak tylko ofiaruje się serce

Będę żył bez serca
zimny nieczuły i obojętny
 możesz uratować mnie gdy w zamian

Ofiarujesz mi swoje serce

Lech Kamiński

piątek, 14 marca 2014

Szabelki

( z internetu )
Szabelki

Kochamy szabelki
lubimy wroga bić
 wymachiwać szabelką
śpiewać - że na stos...

Nie będzie nas Rusek
wodził za polski nos
my mamy szabelki
biedny  jego los

Nieważne
że świat się śmieje
że żyjemy wciąż wśród gaf
mamy swoje szabelki
za wszystko winien ten gad

Nie ma wroga - znajdziemy
kryje się wśród nas
po to mamy szabelki
niech drży każdy płaz

Lech Kamiński

czwartek, 13 marca 2014

Oczy Poety

Oczy Poety

Oczy głębokie  przepełnione troską
widzą przyszłość
 i widziały wiele
 znają swoją wartość
wypełnione tajemniczym uśmiechem
bez obietnic - radosne

Oczy kobiety żony matki i babci
oczy które śnią się panom nocami
 dumne  i nieujarzmione

Oczy poezji pełne

Lech Kamiński

środa, 12 marca 2014

Ptasia miłość

( z internetu )
Ptasia miłość

Zakwitły wrzaskiem na drzewach ptaki
kolorowe - wielkie motyle
krzyczą przepychają się
jeden Bóg wie o co im chodzi

Papugi są przykładem wierności
mogłyby dużo nauczyć ludzi
dobierają się z sobą na życie całe
rozłąka u nich kończy się śmiercią

W zmartwieniu wyskubują sobie pióra
golizna jest oznaką żałoby
miłość i wierność ich domeną
przytulają się z sobą - jak ludzie

Zazdroszczę im tej miłości
wierności na śmierć i życie
tego szeptu sobie na uszko
 pocałunków dziobkami
znaków miłości

Lech Kamiński

wtorek, 11 marca 2014

Zmierzch

( z internetu )
Zmierzch

Rozpaliło się niebo purpurą
podświetliło chmury  blaskiem
tarzają się w kolorach - płoną
zachwyt z szacunkiem budzą u ludzi

Słońce odwiecznie chyli się ku zachodowi
purpurę nieba zabiera ze sobą
chmury biegną za nim w pośpiechu
ścigają się – razem w berka grają

Ptaki ukończyły swoje sprawy
cisza objęła władzę nad ziemią
zmrok objął wszystko czarnymi łapami
pora odpoczynku nastała dla ludzi

Jeden wieczór z bardzo wielu
malutki krok do ludzkiego spełnienia
zachodzące słońce wskazuje drogę
 gdzie jest koniec ludzkiego istnienia

Lech Kamiński

poniedziałek, 10 marca 2014

Ptaki

( z internetu )
Ptaki

Zleciały się czarne ptaszyska
dziobią na lewo i prawo
na oślep - zabierają z sobą
opętane myślą obłędną

Jeszcze nie jestem gotów
ptaszyska gonię od siebie
 dotrwać chociaż do jutra
wytrwać - aby do świtu

To nic że sił już mało
że coraz dalej od wiosny
ja wołam Biała Damo
przyjdź - ucałuj mnie teraz
jak matka
 która całuje bez bólu

Lech Kamiński

niedziela, 9 marca 2014

Ku pamięci

Dzisiaj zmarła moja przyjaciółka, współautorka bloga Hania Kurowska, proszę o znicz dla niej :)

Ku pamięci

Cisną się łzy do oczu
serce złapane w kleszcze
pytam się - dlaczego odchodzisz
nie ma odpowiedzi

Źle urządzony świat
przecież odchodzisz w bólu
okropnym nieludzkim
on rozsadza serce

Pozostaną po tobie Haniu uśmiechy
twoje łzy zamienię w wiersze
kiedyś wspólnie z tobą pisane
bez ciebie nie umiem tworzyć wierszy

Odeszłaś i zabrałaś ze sobą
mój uśmiech radosny na twarzy
pozostawiłaś smutek
grymasem bólu naznaczony
i morze smutku na dodatek
wiem wiem - musiałaś

Po tobie pozostały zdjęcia
kolorowe – wybarwione miłym uśmiechem
ze smutkiem na czarno je zamalowałem
rogi owinięte kirom

Czuję się osierocony
będę pisał gorsze wiersze
w mej pamięci pozostaniesz na zawsze
ty skrzydlata – ja tygrys ze smutną różą w gębie

Lech Kamiński