Gdy padnie słowo OJCZYZNA
Gdy padnie słowo OJCZYZNA
wszyscy staniemy jak jeden mąż
ucichną spory i żale - bagnet na broń
szczęk żelaza i czołgów ryk
Gdy padnie słowo OJCZYZNA
nie załamuj rąk
nieważne ateista katolik
wszyscy jak jeden mąż
ci od pługa od roli
i którzy pracą swych rąk
budują nasz kraj bardzo niedoskonały
nad Wisłą słyszysz jej szum
W trudzie i sporach buduje się kraj
lecz OJCZYZNA to słowo święte
niektórym wymówić je strach
żyją w „Tym” kraju nie w ziemi świętej
którą nam dał ojciec z dziadem pradziadem
Lech Kamiński
Gdy padnie słowo OJCZYZNA
wszyscy staniemy jak jeden mąż
ucichną spory i żale - bagnet na broń
szczęk żelaza i czołgów ryk
Gdy padnie słowo OJCZYZNA
nie załamuj rąk
nieważne ateista katolik
wszyscy jak jeden mąż
ci od pługa od roli
i którzy pracą swych rąk
budują nasz kraj bardzo niedoskonały
nad Wisłą słyszysz jej szum
W trudzie i sporach buduje się kraj
lecz OJCZYZNA to słowo święte
niektórym wymówić je strach
żyją w „Tym” kraju nie w ziemi świętej
którą nam dał ojciec z dziadem pradziadem
Lech Kamiński