Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 12 czerwca 2020

Ty w ogrodzie

Ty w  ogrodzie

Ujrzałem cię
w kroplach deszczu
w ogrodzie
przy krzaku hortensji
zbierałaś
na bukiet kwiaty
nie przestraszył cię
letni deszczyk

Wiatr
rozwiewał twoje włosy
nie przeszkadzało ci to wcale
w szumie
jesiennego deszczu
diamentem błyszczały
zakochane oczy

Poprowadzę cię moja kochana
między kroplami deszczu
twoje włosy tęczą ozdobię
margerytkę wepnę
na szczęście

Na ławeczce
przysiądę z tobą
wręczę
najpiękniejszy kwiat ogrodu
nie pożałuję
gdyż to moje szczęście
na długie lata we dwoje

Lech Kamiński

środa, 10 czerwca 2020

Moje serce

Moje serce 

pełne tego które już było
i nie powtórzy się  nigdy
tego które mogło być
lecz się nie zdarzyło
i zdarzyć się nie może 

przewrotny łuk Amora
trafił na ślepo 

gdy strzała uderza zbyt mocno
uszkodzi na zawsze
młode niedoświadczone serce
czy się wyleczy 

daleko w zakusach czasu
pozostało drugie serce
czy trafiła je strzała Amora
może tylko zraniła
teraz czas nic nie powie
marzenia pozostają

Lech Kamiński

poniedziałek, 8 czerwca 2020

List do przyjaciela górala

List do przyjaciela górala

Odwiedzę cię na Bukowinie
będę nie sobą lecz myślą
przywitam się sercem gorącym 

Buki tam strzeliste sięgają nieba
a jesienią kolor oczy olśniewa
dywan szeleszczących w kolorze liści
pod nogami pieśnią się ścieli 

Grzybów  dostatek
jagód też bez liku
w bogatej w urocze widoki krainie

Poznasz  jego serce
gdy z nim usiądziesz przy stole
z hardą duszą górala

Lech Kamiński

niedziela, 7 czerwca 2020

Narzyczona

Narzeczona

Wierzba - panna młoda
z do ziemi  włosami
w zieloną suknię wystrojona
na druhny czeka
lecz pana młodego nie ma

Cisną się do niej świerki dorodne
z osiką trzęsącą się na czele
klony otoczyły ją w koło
a w kącie dąb potężny
rozparł szeroko ramiona
gawiedź od siebie odgania
panną młodą zainteresowany
żołędziowym okiem mruga

Na pannę młodą miłośnie 

Lech Kamiński