Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 21 lipca 2012

Zaroiło różem

Obraz Muriel Fabing
tumulte rouge passion ♥
30/30

Zaroiło różem

zamieszało pierzem
różowym kolorem
zapachniało błotem
otuliło krzykiem
nawoływaniem do życia
  nadziei

zaroiło w wodzie szyjami nogami
wiją się prężą skrzydła niespokojne

zaszumiało skrzydłami
podfrunęło ptaków tysiące
do góry do marzeń
ku słońcu


piątek, 20 lipca 2012

Dorośli mali

( zdjęcie z internetu )

Dorośli mali
( dla Steni przyjaciółki dziecinnych lat)

bawili się we dwoje
w dorosłych w życie
jakie widzieli
jakie znali

rozłożyli kocyk na trawie
nie kocyk dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna - dziecko
dorośli w przedszkolu
do szkoły za wcześnie

w rodzinę się bawili
jaką widzieli
jaką znali
zapamiętali głęboko
dwie różne - a takie same

ona obiad gotuje
z trawki - kapusta
kamienia - ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia

on z pracy wraca
od lewa do prawa
od prawej do lewa
z przerwami
z odpoczynkiem - na ziemi
tak widział i tak zapamiętał
jak ojciec

ona potulna skulona
słucha jak ona - matka
krzyku nienawiści władzy
krzyku - który się domaga

tak bawią się dzieci
dzieci nasze - niczyje
duże a małe



czwartek, 19 lipca 2012

Panna

( obraz Joanny Wójcik )
Panna
pełna dobroci
 wokół gromada rozbawiona
tych którzy mają czas jeszcze
którzy jeszcze nie wiedzą
co znaczą wspomnienia

opowiada im baśnie
w zimowej szarej scenerii
najważniejsze na planie jest słonko
które marnie świeci

z lewej rozrosło się drzewo
ubrane w biały kubraczek
dyskretnie zielenią kusi
patrzcie dzieci tam płotek

za płotkiem bieleje chałupa
nad chałupą fruwają wrony
 pojawiają się zawsze zimą
i gdzieś tam odlatują z wiosną

 toczy się miła rozmowa
wróżki i kochanych dzieci
aż skończy się czas ballady
rodzice na obiad wołają dzieci

środa, 18 lipca 2012

Rejs

( zdjęcie z netu )
Rejs

wzywa nas przygoda
już nowej nadszedł czas
łajba dla nas gotowa
kapitan krzyczy -cumy rzuć


tylko do przodu nigdy w tył
czasem na ukos może być
łajba się kiwa tam i tu
za burtę daninę morzu trzeba dać

wiatr w wantach szanty gra
koło sterowe klei się do rąk
kapitan w koi gdzieś się skrył
a łajba - rwie się w przód

tylko do przodu nigdy w tył
czasem na ukos może być
łajba się kiwa tam i tu
za burtę daninę morzu trzeba dać

popłyńmy znów - gdzie nieba krąg
gwiazdy śmieją się nad nami
dziób delikatnie falę tnie
oddala się szare życie - za kilwater

tylko do przodu nigdy w tył
czasem na ukos może być
łajba się kiwa tam i tu
za burtę daninę morzu trzeba dać

płyniemy tam gdzie marzeń świat
dziewczyny nas miło przywitają
płyń szybko po fali łajbo ma
niech spełniają się marzenia

tylko do przodu nigdy w tył
czasem na ukos może być
łajba się kiwa tam i tu
za burtę daninę morzu trzeba dać

gdy powrotu nadejdzie czas
po rozłące która zabija sens
ucałuj miła mocno mnie
bo morze – znowu wezwie nas



DO LECHA

DO LECHA

Pośród ogrodów (pysznych latem)
kręci się, tańczy Pan z aparatem.
Migawka pstryka, widok pożera,
a Pan się kręci jak karuzela.
Dojrzy (to w maju) tulipany,
w czerwcu piwonii śpiewa peany.
W lipcu w hortensję się zapatrzy
- aparat pstryka na raz-dwa-trzy.
W sierpniu już kwitnie róż tak wiele!
Dla każdej zdjęcie - Przyjacielu!
Naparstnica po drodze jest moja,
lilie, smolinosy, nasturcja, powoje!
Jesienią astrów wybór bardzo duży,
niebieskie marcinki, czasem resztki róży.
Jeszcze aparatem do chryzantem twarzy...
I co? Już wszystko? Koniec?
Pan z aparatem będzie zimą marzył.

© e.żukrowska 2012
Specjalnie dla ....Leszka K
Dzięki Elu, bardzo mi się podoba ten wiersz

Twoje oczy

( zdjęcie z internetu)
Twoje oczy

widzę w nich tęczę
błyszczącą najpiękniejszą z miłości

nie straszne są deszcze
czy ponure tęsknoty
gdy w twych oczach wyznanie
prawdziwe i szczere

kłamać nie potrafią
prawda głęboko na dnie ich leży
i twe ręce gorące
które przytulam - do piersi


wtorek, 17 lipca 2012

Miłość

( zdjęcie z internetu )
Miłość

jest ułudą
bije serce
słowo w gardle się chowa
ciało skręca się w męce
otępienie oczu
inaczej brzmią słowa

ona myśli jaki gapa
słowa nie powie pokraka
ona chcę tańczyć
napić się wina
zostawię go - myśli

niech sam w kącie wzdycha


poniedziałek, 16 lipca 2012

***

( zdjęcie z internetu )
***

miłość poety motylem bywa
kocha się w róży przez całą chwilę

potem podfrunie do kwiatka chabru
zaśpiewa o miłości - wypije nektar


niedziela, 15 lipca 2012

Kocham

( zdjęcie z internetu )

Kocham
( Z książeczki „Miłość z jesiennym liściem” )

nie powiem ze kocham
gdyż to słowo potężne mocne
ze wszystkich słów najważniejsze
przechodzi trudno przez usta

dla mnie jest najważniejsze
znaczy bardzo wiele
pełne oddanie - na zawsze

w nim słychać śpiew słowika
szmer tajemniczego ruczaju
jest w nim melodia zaklęta
całego rodzaju ludzkiego

więc nie dziw się
dla mnie znaczy wiele

ofiaruję ci przyjaźń najdroższa
gdyż miłości - dać nie mogę
zabrała ją całą dziewczyna
pogardziła wyrzuciła gdzieś po drodze
serce mam przepełnione troską
o to co najcenniejsze o ciebie

może kiedyś po latach
gdy już przywykniemy do siebie
ty mi szepniesz cichutko
słowo piękne jedyne
odpowiem jak starzec

tez cię kocham Kochanie

Mam

( zdjęcie  z internetu )
Mam

rzecz ukochaną
która zostało mi po rodzicach
głęboko schowana w sercu
na życie całe
osiedle mojego dzieciństwa
uczynków durnych
pierwszych miłości

i uczucia pierwszego
wielkiej i odrzuconej
    jedynej na zawsze