Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 12 maja 2018

Nostalgia

Nostalgia

czasem najdzie nostalgia
za szkołą gdzie kiedyś
była właśnie ta dziewczyna
w moim rodzinnym mieście

w nim pozostały cmentarze
najważniejsze i ukochane
bo rodziców

odwiedzałem je czasem
mieszkam zbyt daleko

zobaczę dom rodziny
jakże ważny 
już ktoś inny tam mieszka
i osiedle dzieciństwa już teraz obce

może spotkam tam panią
która powiedziała mi kiedyś 
okropne słowo - nigdy
wypijemy kawę powspominamy

w moim rodzinnym  mieście

Lech Kamiński


piątek, 11 maja 2018

Ręce

Ręce

gdzieś kiedyś przypadkiem 
w autobusie czy tramwaju
spotkały się ręce
zwyczajne - człowiecze

pani dotknęła pana 
niby nic 
a zaiskrzyło 
się stało

pani się zawahała 
zawstydziła 
schowała rękę
spojrzała - - i zapamiętała

Lech Kamiński

czwartek, 10 maja 2018

Gdzie jesteście?

Gdzie jesteście

serce rozdarte tęsknotą
szczytem wysokim niezapomnianym
chowającym się w chmurach ze wstydem
jeziorem kamiennym mocno niebieskookim
lasem świerkowym żywicą pachnącym
bukami chlubiących się szelestem spadłych liści
krzakiem kosodrzewiny niezwykłym w sobie

pamiętam mgły bajeczne
gdy maszerowałem deszczem
wichry które wzbraniały oddechu
herbatki w schroniskach
jak ambrozja smaczne
zmęczenie - gdy było zachwytem

wędrowałem grzbietami skąpanymi w słońcu
ścieżki kamieniste które zapamiętałem
buty zdarte na szlaku
porzucone gdzieś tam w koszu
    już na zawsze...
    plecakiem niepotrzebnym i teraz niczyim
przeszkadza w szafie

przyjaciele z tego samego szlaku
gdzie jesteście

Lech Kamiński

środa, 9 maja 2018

Śpiew gór

Śpiew gór

Szczyty wysokie 
 ty przede mną 
w rytmie krok w krok 

Twój oddech gorący
zapach potu
wysiłkiem odurzenie 
 oszołomienie zmęczeniem
rytmem dwojga serc 

Jesteś przy mnie 
objąłem cię blisko 
nazbyt blisko 

Na zew natury
gdyż las łąka  
zapachy traw 

Dwa serca bardzo blisko 
tylko one wokół wszędzie
i w nas

Górski wiatr kochanków utulił 
zaśpiewał szumem drzew
 życia serenadę

Lech Kamiński

wtorek, 8 maja 2018

Gdzie jesteś żołnierzu września

/ Dzisiaj rocznica zwycięstwa z faszyzmem /
Gdzie jesteś żołnierzu września
( mogiła n.ż.  w Tychach)

Zapomniana mogiła na lasu skraju
zapomniany dół po ziemiance
wyzbierały tam dokładnie dzieci
przerdzewiałe naboje i karabiny
te z osiedla - z drugiej strony torów

Dobrze ci było żołnierzu września w lesie
gdzie dopadła śmierć niespodziewanie
tam pamiętały cię wszystkie ptaki
syrenę samolotu - huk i przerażenie
zabójcza bomba z samolotu
poraniła strumyk na polance
a huk zdradą rozniósł się po lesie

Teraz leżysz na wspólnym cmentarzu
wśród tych którzy walczyli za ojczyznę 
a w lesie - zapomniały o tobie ptaki
przepadł gdzieś krzyż brzozowy
z patyków na szybko sklecony

Lech Kamiński

poniedziałek, 7 maja 2018

Dla M

Dla M

Na ustach wymaluję ci uśmiech złoty
 w oczach zapalę ogniki gwiazd
włosy potargam błyszczącym jedwabiem
wplotę w uszy kolczyków tęczę gwiazd

Posadzę na tronie z westchnień zakochanych 
przyniosę na złotej tacy kawę 
zaparzoną gorącem serc w świetle księżyca 
nasyconą gęstą poświatą najpiękniejszych snów

Dołożę kwiatek polny
stokrotkę białą z zapachem łąk
otuloną drobną płatków koroną

Specjalnie dla ciebie
na kolanach podam
proszę - weź

Lech Kamiński

niedziela, 6 maja 2018

Polny bukiet

Polny bukiet

W białym glinianym wazonie
zachwyca bukiet kwiatów 
najpiękniejszych - bo polskich
zebranych po porannej rosie 

Roztaczają woń naszą
zapamiętaną z dzieciństwa 
gdy z matką na spacerze za miastem
pod lasem lub na dzikiej łące

Zbierałem kwiaty
koniczyny - na wianki
łubinu -  do wazonu 
i kaczeńce -  dla koleżanki

Bukiet wspomnień  z czasów młodości
najpiękniejszych - szkoda że nietrwały 
więdnie zbyt szybko 
jak młodości lata
wojownicze i durne
lecz przecież - najpiękniejsze 

Lech Kamiński