Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 11 maja 2018

Ręce

Ręce

gdzieś kiedyś przypadkiem 
w autobusie czy tramwaju
spotkały się ręce
zwyczajne - człowiecze

pani dotknęła pana 
niby nic 
a zaiskrzyło 
się stało

pani się zawahała 
zawstydziła 
schowała rękę
spojrzała - - i zapamiętała

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.