Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 30 kwietnia 2016

Nasze damy

Nasze damy

Kocham wszystkie damy
chciałbym kwiatami ozdabiać im twarz 
szepnąć słówko - czasem wierszyk
dobrze czuję się wśród pań

Są piękne nasze damy
trzeba przed nimi serce strzec
ale proszę wszystkie panie
by były miłe
chciały najpiękniejszy uśmiech dać
okrasić miłym słowem
zatańczyć ze mną nie jeden raz

Kocham wszystkie damy
dobrze czuję się wśród dam

Lech Kamiński

piątek, 29 kwietnia 2016

Obrączki

Obrączki

Spięły się obrączki
na życie całe

Złote obrączki z diamentem
na długie i piękne

Dzięki za uczucie
dzięki za zaufanie
oby nasza miłość jak te obrączki
spięła się na życie znojne i trudne
na życie całe

Lech Kamiński

czwartek, 28 kwietnia 2016

Mamo...

Mamo...

Wracam do chwil kiedy się stało
to co było nieuchronne
dlaczego jednak zbyt wcześnie
dlaczego właśnie wtedy

Wchodziłem w życie dorosłe
twojej rady potrzebowałem
mądrych słów i poparcia sercem
na samym starcie w życie moje
młodzieńca nieopierzonego

Odeszłaś
pożałowałaś słów ważnych
by wyznaczyć drogę
życia dalszego

Pamiętam twoje oczy smutne
pełne troski o mnie i siostrę
zapamiętałem na zawsze

Martwiłaś się o młodszą siostrę
na ojca nie można było liczyć
obiecałem nad nią opiekę
wybacz -  dotrzymać nie mogłem

Odeszłaś
zabrałaś z sobą nasz dom rodzinny
samotny wyruszyłem w życie
beż ciebie i nie kochany

Śniłaś mi się wiele razy
wiele razy widziałem twoją postać
w oczach pozostał mi obraz
ty w łóżku szpitalnym
a w oczach - bezdenna rozpacz

Przed wigilią na noszach cię przynieśli
jak zwykle szykowałaś kolację
nie oddałaś tej pracy nikomu
ostatni raz podzieliśmy się opłatkiem
i ostatni - usiedliśmy przy stole
dziękuję za wieczór który nam dałaś

Na noszach wynieśli cię rankiem
nowina do dziś włosy mi burzy
posłaniec - dzwonił szpital
telefon który do szpiku kości  mrozi

Pożegnaliśmy cię z ojcem na zawsze
poprosili by znieść cię do kostnicy
po schodach znosiliśmy lekkie ciało
waga wraz z życiem uleciała
twoje ciało - przez nas ukochane

Z ojcem w kostnicy położyliśmy cię na stole
w oczach na zawsze pozostał obraz
ty drobna a stół strasznie duży

Lech Kamiński

środa, 27 kwietnia 2016

Inna miłość

Inna miłość

Zakwitły wrzaskiem na drzewach ptaki
kolorowe - wielkie motyle
krzyczą przepychają się
jeden Bóg wie o co im chodzi

Papugi są przykładem wierności
dużo mogłyby nauczyć ludzi
na życie całe dobierają się z sobą
rozłąka często kończy się śmiercią

W zmartwieniu wyskubują sobie pióra
golizna jest oznaką żałoby
miłość i wierność ich domeną
przytulają się do siebie - jak ludzie

Zazdroszczę im tej miłości
wierności na śmierć i życie
tego szeptu sobie na uszko
pocałunków dziobkami
znaków miłości

Lech Kamiński

wtorek, 26 kwietnia 2016

Szabelki

Szabelki
 
Kochamy szabelki
lubimy wroga bić
wymachiwać szabelką
śpiewać - że na stos...

Nie będzie nas Rusek
wodził za polski nos
my mamy szabelki
biedny jego los

Nieważne
że świat się śmieje
że żyjemy wciąż wśród gaf
mamy swoje szabelki
za wszystko winien ten gad

Nie ma wroga - znajdziemy
kryje się wśród nas
po to mamy szabelki
niech drży każdy płaz

Lech Kamiński

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Oczy Poety

Oczy Poety
( dla Pani której zawdzięczam bardzo wiele )

Oczy głębokie troską przepełnione
widzą przyszłość
 a widziały wiele
 znają swoją wartość
wypełnione tajemniczym uśmiechem
bez obietnic - radosne

Oczy kobiety żony matki i babci
oczy które śnią się panom  nocami
dumne  i nieujarzmione
Oczy poezji pełne

Lech Kamiński

niedziela, 24 kwietnia 2016

Ptaki

Ptaki
 
Zleciały się czarne ptaszyska
dziobią na oślep  na lewo i prawo
jak Prometeusza wątrobę
zabierają z sobą
opętane myślą obłędną

Jeszcze nie jestem gotów
ptaszyska od siebie  gonię
dotrwać chociaż do jutra
wytrwać - aby do świtu

To nic że sił już mało
że coraz dalej od wiosny
wołam - Biała Damo
przyjdź - ucałuj mnie teraz
jak matka
ona całuje bez bólu

Lech Kamiński