Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 1 grudnia 2018

Anioł czy motyl

 Linda Bergkvist - Fae of the Dark. )
Anioł czy motyl 

padło pytanie
 odpowiem - to anioł i motyl 
cudnej urody kobieta 
skulona - gotowa  
zaraz wstanie 
poleci tam - w niebiosa 
do siebie gdzie jej miejsce 
wszystkim świętym opowie swoje wiersze
 jak i my się zachwycą

powróci cała w chwale 
w glorii -  będziemy wołać hosanna 
a ona noszona na rękach 
 boginią będzie 
uwielbiana 
i tylko nasza 
najpiękniejsza 

Lech Kamiński
Sierpień 2009 ( jeden z pierwszych moich wierszy )

piątek, 30 listopada 2018

Królowa smaku

Królowa smaku 

niezastąpiona w kuchni
cebulowato w płatkach otulona 
jest lekarstwem 
zapachem okropna 
zmusza do łez 
 ulubiona 
niezbadana tajemnicza kobiecość

piękna kształtem niezwykła w formie
 w brązów i bieli  kolorze
czasem we fiolecie
 pięknie ubrana
przebogata choć tania 
pospolita i niezwykła zarazem 

CEBULA! 

Lech Kamiński

czwartek, 29 listopada 2018

Przemijanie

Przemijanie

z obrzydliwej liszki powstał kokon
nie mniej odrażający
z niego wykluło się piękno 
z brzydoty - piękny motyl
z piękna znów obrzydliwość 
pełzająca liszka

taka kolej rzeczy 
co brzydkie a co piękne
co złe a co dobre 
kto odgadnie oceni 
- tylko  najwyższy

dwie strony tej samej rzeczy 

Lech Kamiński 

środa, 28 listopada 2018

Lubię czerń

Lubię czerń

podkreśla piękno kwiatów
 służy im za tło
podkreśla ich ciepło 

jest skromne 
 nieobecne 
niewidoczne 
a nawet wszechobecne

piękne

Lech Kamiński

wtorek, 27 listopada 2018

Letnia nostalgia

Znalezione obrazy dla zapytania ćmy  doognia
( https://img2.dmty.pl//uploads/201003/1268681720_by_Edyta5_600.jpg )
Letnie nostalgia

Ciepła noc letnia
zapaliłem lampę naftową
ćmy się zleciały 
jak zwykle do światła 
jak my do wiedzy 
tak jak i my się spalamy  

Ćmy do światłą lecą 
giną w płomieniach 

Mamy marzenia 
dążymy do ich spełnienia
czasem się udaje 
żałujemy czasem

 Ćmy do światła lecą 
 się spalają  

Spotkałem dziewczynę 
wśród gór wysokich 
przy wodach srebrzystych
pokochałem na życie 

Ćmy do światła lecą 
 tam się spalają
  popiół pozostaje 

Komu  potrzebny 

Lech Kamiński

poniedziałek, 26 listopada 2018

Maja

Podobny obraz
Maja

mała Maja
dziś na deszczu
tańcowała
w kałuż blasku

w każdą wlazła
i nóżką zgłębiła
aż sukienkę wyplamiła

brudne butki
rączki w błocie
nawet we włosach
błota krocie

z płaczem do mamy
brudasek wraca
błotko kapie
kto wypierze

mama krzyczy
olaboga
marsz do wanny
moja droga

Lech Kamiński

niedziela, 25 listopada 2018

O czas ( dializa )

W listopadzie 2012r. Wziąłem udział w konkursie popularnego serwisu poetyckiego  kwartalnego październik-grudzień 2012  „KRAJOBRAZY SERDECZNE”.  (  Zarejestrowanych Użytkowników: 5401 ). Wiersze oceni i wyboru dokonał JÓZEF BARAN. 
W nim zająłem I miejsce
 O czas (dializa )

Niezbędna chwila do życia
dwie igły - siostry w potrzebie
krew czerwoną wypiją - by istnieć

To nic że udary żaru
fizjologia staje się panem
a ciało - obce

Chłód posadzki orzeźwi czoło
utulony w oddechu Pana
przeżyć – bo jeszcze nie czas

Zbiegły się anioły
fartuchami białymi trzepoczą
eliksir do żył tłoczą - sól życia
ponownie błyski myśli

Wygrałem - ile razy

Lech Kamiński