Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 10 czerwca 2017

Przepraszam że żyję

Przepraszam że żyję

Przepraszam
 że urodziłem  się w komunie 
Przepraszam 
że nie znałem innego świata 
Przepraszam 
że chodziłem do komunistycznych przedszkoli 
Przepraszam 
że i do komunistycznej szkoły 
Przepraszam 
że jeździłem w wakacje na kolonie i obozy 
Przepraszam
że miałem dobre dzieciństwo w komunie
Przepraszam 
że poszedłem do komunistycznego wojska 
innego nie było 
Przepraszam 
że od komuny mieszkanie dostałem 
i wziąłem... 
Przepraszam 
że w komunie studia zrobiłem
pieniędzy na zagraniczne nie miałem 
Przepraszam 
że żyłem i kochałem w komunie 
Przepraszam
że z tego powodu nie czuję skruchy
a na dodatek jestem z tego dumny

Lech Kamiński 

piątek, 9 czerwca 2017

Gdzie jesteś żołnierzu września

( https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTxW8nQ44QZ-v3sLD5gxhNXbK8XHDOaJeCQAEdPNbDyZlAFf2QP )
Gdzie jesteś żołnierzu września
( mogiła n. ż.  w Tychach)

Zapomniana mogiła na lasu skraju
zapomniany dół po ziemiance
dzieci powyzbierały dokładnie
przerdzewiałe karabiny i naboje
te z osiedla - po drugiej strony torów

Było Ci dobrze żołnierzu września
w lesie - gdzie śmierć dopadła niespodziewanie
tam pamiętały Cię leśne ptaki
syrenę samolotu  huk i przerażenie
poranił strumyk na polance
a zdradą rozniósł się po lesie
gdy zabójcza bomba z samolotu

Teraz leżysz na cmentarzu z druhami
którzy za ojczyznę razem walczyli
a tam - zapomniały o tobie ptaki
przepadł gdzieś krzyż brzozowy
z patyków - sklecony na szybko

Lech Kamiński

czwartek, 8 czerwca 2017

Szatniarz stworzyciel. ( z cyklu Szatniarza )

Szatniarz stworzyciel. ( z cyklu Szatniarza )
 

W szatni panował spokój, zwyczajny, przed burzą.
pojedyncze płaszcze się kręciły, 
lecz robiły to bardzo niezdecydowane.
Wieszaki odpoczywały po swojej porcji gryzienia.
Szatniarz wszystkie swoje potwory pozamykał,
pozostawił tylko dwa, potwór ciszy i spokoju.
Usiadł wygodnie w fotelu, podparł ręką głowę  
R
ozpoczął swoje tajemnicze rozważania.
Otworzył kalkulator świata i wpisał tajne hasło
E = mc2
Potwór tajemnicy zazgrzytał, wylazł z komputera i zrobiło się tajnie.
Szatniarz zadał potworowi pytanie:
Co się stanie, gdy prędkość będzie wzrastać do lub ponad prędkość światła. 
Wtedy będzie masa maleć do zera,
materia zamieni się w światło o wielkiej sile energii.
Szatniarz wstał i zaczął biec, biegł coraz szybciej i szybciej,
aż zamienił się w świetlistą poświatę, rozpłynął się w powietrzu.
Stał się nieśmiertelną energią, zrozumiał zasady rządzące wszechświatem.
Postanowił własny stworzyć świat.
Pozbierał garść promieni słonecznych i ulepił z niej kulę,
kulę wprawił w ruch obrotowy – niech są pory dnia.
Następnie - wybrał dwa generatory słoneczne
i swoją kulę ziemi tam umieścił.
Ziemia zaczęła krążyć tworząc lata
Teraz rzucił na ziemię meteoryt kosmicznej wody,
skażonej wirusami.
Wystarczyło tylko czekać, patrzeć jak kula się zieleni i błękitnieje.
Jak powstają kwiaty, owady i owoce.
Jak powstaje życie.
Jednego nie zrobił...
 Nie stworzył człowieka.
Lech Kamiński 

środa, 7 czerwca 2017

Komentarz do Obrazu

Komentarz do Obrazu 

artysta malował anioła 
w jednym kolorze w błękicie 
po nim okręt żeglował
z wypełnionymi wiatrem żaglami

ten malarz był czarodziejem 
wielkie pałace malował
a okręt popłynął w dal
po rozlanych farb błękicie 

z anioła malarz maskę zdarł
i anioł okazał się kobietą 
wirując z wiatrem w takcie fal
zwiewną suknią go omotał

Lech Kamiński 
 ( Tomasz Sętowski Malarz i modelka )



wtorek, 6 czerwca 2017

Fiołek

Fiołek

to kwiatek drobniutki 
płatki ma fiołkowe 
zapach fiołkowy 
wszystko ma fiołkowe 

na trawnikach zakwita wiosną
moją działkę ozdabia
tworzy malutkie kobierce 
fioletem cieszy oczy

odliczają nim dzieci zabawę
bawiąc się w chowanego 
kryją się jedne
szukają drugie
 razem kochają wiosnę

Lech Kamiński

poniedziałek, 5 czerwca 2017

Dlaczego

Dlaczego

niech szarpią 
niech gryzą 
niech nie oszczędzają 
niech boli 
niech zadają śmierć bolesną 
nienawidzę siebie 
nienawidzę żyć 
marzę o niebycie 

zdradziło mnie ciało 
zdradziło mnie serce 
życie zdradziło 
nie zostało nic

parę kwiatów tylko

Lech Kamiński 

niedziela, 4 czerwca 2017

Wenus

( z internetu )
Wenus

wieczorny spacer brzegiem morza
 na niebie kotłują się chmury 
burzą - szaleją
zapowiadają złą pogodę 

wiatr się nimi bawi
pogania  i przegania
obrazy maluje - snuje opowieści

na brzegu cud dziewczyna 
z piany morskiej powstała
 zjawa – stopy moczy w morzu

Wenus z obrazu ożywiona
 z morskiej piany – wprost ze snu 
pięknem okolicę przysłania  

fale o brzeg uderzają
złoszczą się i pienią
o swe bóstwo zazdrosne

wiatr chochlik nimi pomiata
przegania do brzegu
bawi się nimi
 do chmur powraca

ja i wieczorna Wenus
wiatr mym konkurentem
 zabrał zazdrośnik dziewczynę 

Lech Kamiński