( z internetu )
Sześćdziesiątka
Gdy ci człowieku sześćdziesiątka trzaśnie
i
stwierdzisz ze ładne dziewczyny są
jak twoje wnuczki
Gdy rano wstajesz czujesz wszystkie kości
stwierdzisz ze nic nie warte są małżeńskie wojny
Znowu
na dobranoc ucałujesz żonkę
tak bez okazji i kupisz różę
jak kiedyś powiesz miłe słowo
o tak sobie
bo sex przecież już tak się nie liczy
Czasem
odwiedzą cię wnuki
są w tym wieku że lubią
za rękę z Tobą
powędrować na film do kina
dla małych-dorosłych
Teraz wystarczy takie szczęście