Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 16 lutego 2013

Kobieta

Kobieta

Siedzi na kanapie
 zwyczajnie - jak kobieta
pani domu

Przysiadła na chwilę
zaraz wstanie pójdzie niedaleko
do swoich obowiązków domowych

Teraz odpoczywa  - uśmiechnięta
zamyślona i miła

W prostocie cudowna

Kobieta

Lech Kamiński

piątek, 15 lutego 2013

Nie widziałaś wschodu słońca

( z internetu )
Nie widziałaś wschodu słońca

gdy promyki wychylają się ze wschodu
nieśmiało pomaleńku wstydliwie
kolorami rozjaśnia się niebo
cienie słońca igrają wokoło
na kwiatach drzewach i domach
ptaki się budzą w śpiewie miłości
budzi się cała przyroda
błaga o promyki słońca
jest pięknie i miło
można po trawie chodzić boso
zroszonej chłodną rosą
umyć się zimną wodą na dworze

wtedy czujesz że żyjesz
pełną piersią

Lech Kamiński


Czekam na Ciebie

Czekam na Ciebie

Na uśmiech twój spokojny
niewinny i miły
czekam już dni wiele

Niczego nie chcę od miłości
wystarczy dobre słowo
 jeden uśmiech
wypowiedziany twoimi ustami
dźwięk mojego imienia

Zwyczajny widok
gdy się zajmujesz swoimi sprawami
wystarczy - że jesteś

Ale cię nie ma 
odeszłaś w dal  - zapomnienie
do innego świata

Wróć do mnie proszę
– tęsknię

Lech Kamiński

czwartek, 14 lutego 2013

Motto na dziś

( z internetu )
To dla Was miłe Panie, tutaj zaglądające 
Motto na dziś

Najpiękniejsze są oczy kobiety
piękniejsze są oczy kobiety szczęśliwej
boskie są oczy kobiety zakochanej

Lech Kamiński

środa, 13 lutego 2013

Skończyło się

( z internetu )
Skończyło się

Co znaczy przyjaźń
czy wtedy gdy się po kimś płacze
dlaczego ktoś musi odejść
zostawia za sobą płacz i rozpacz
czy przyjaźń wtedy jest prawdziwa

Gdy pozostawia smutek
zabraknie codziennego Dzień Dobry
zamilknie Skypowe powitanie

Co oznacza przyjaźń od dziecka
gdy zaczęło się czuć mężczyzną
gdy mówiłem to moja dziewczyna
czy potem - gdy polubiła ją żona

Czy jest przyjaźń gdy jej już nie ma
co mam zrobić z moją przyjaźnią

Będę pamiętał

Lech Kamiński

wtorek, 12 lutego 2013

Górska cisza

( z internetu )
Górska Cisza

Pamiętam dni niezapomniane
wędrówek szczytem górskim
cały zanurzony w jesieni wietrznej
karkonoskiej wyciszonej kolorami

Złoty kolor buczyny
na ścieżce szeleszczącej liśćmi
szumem rytmicznym kroków wysłanej
wędrowałem w tej pieśni

Pamiętam buków leśnych złoto
poprzeplatane zielenią sosen
leśną mozaikę życia tworzącą
czarują oczy swym pięknem

Wyżej już nad smrekami
gdzie jedynie króluje
niepodzielnie kosodrzewina
ubiera swe igły srebrnym szronem
tak jej wypada jesienią
rządkiem błyszczących kropel
zdobi sukienkę z pajęczyny

Wieczne górskie deszcze
wywijające hołubce po graniach
pierwsze wstydliwe śniegi
powlekające swą bielą doliny

W tej wichrami wysłanej porze
otulony szczelnie ciepłem własnym
wędrowałem wyniosłą granią skalną
zanurzony w wytęsknioną ciszę
ozdobioną wiatrem i deszczem
ograniczoną mgłą
monotonnym rytmem kroków
uzdrawiającą duszę

Lech Kamiński


poniedziałek, 11 lutego 2013

Krew

Krew

los przeklęty życie w łańcuchach
z wyrokiem surowym  przez Bogów wyklęty
na karę okrutną na Prometeusza wzór

białe menady toczą krew szarpią rękę zębami
godzinami się pastwią piją życie i dają
dopóki nie osłabnę nie okrzepnie reszta sił
wtedy odlecą

wrócą wygłodzone pić krew

Lech Kamiński

niedziela, 10 lutego 2013

Dziękuję



Dziękuję

że byłaś
odwiedziłaś
kochałaś

zabrakło mi
twojego spojrzenia
ciepłego jak sen
przepełnionego blaskiem
który
moje sny rozświetla
a nazywa się miłość

przyjdź jutro

będę czekał

Leszek K.