Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 2 marca 2019

Dzwoneczki

Dzwoneczki
 
dzyń dzyń dzyń dzwoneczki
wśród kwiatów w ogrodzie
dla ludzi i motyli
pszczołom na wygodę
rano budzą kwiaty
kąpią się w ich rosie
o zmroku zasypiają
nas urzekają
 
dzyń dzyń dzyń dzwoneczki
zwabiły o świtaniu dziewczynę
uplotła z nich wianek
w nim wystrojona 
czarowała chłopców
znalazła jednego
bardzo pokochała
wianek ofiarowała
 
dzyń dzyń dzyń dzwoneczki
wasz żywot krótki
służyliście do ozdoby
płochej dziewczynie
 
Lech Kamiński


piątek, 1 marca 2019

Tęsknota


Tęsknota
 
nad ostrogą morską
krąży mewa biała
na fali usiądzie
to słupek zaszczyci
łagodnie ją fala kołysze

myślami jestem tam
gdzie mnie dawno nie ma
 
Lech Kamiński

czwartek, 28 lutego 2019

Oda do pączka

Oda do pączka
 
Dzisiaj święto swoje pączek ogłosił
okrąglutki i słodziutki jak życia początek
zdradziecki niecnota i nieujarzmiony
zwykle unikają go nasze damy
 
Lecz dzisiaj żadna na wagę nie staje
co im tam boczki co tam nadwaga
od jutra surowa będzie dieta
a dzisiaj pączusiu jesteś uwielbiany
 
Do pączusia pasuje wybitnie kawa
nieważne czy espresso czy znowu biała
teraz mówią że jest bardzo zdrowa
więc pijmy i jedzmy dzisiaj to frajda
 
Lech Kamiński

środa, 27 lutego 2019

Kobieta

Kobieta
 
uwięziona w kamieniu
w nim zaklęta
w połowie skamieniała
częściowo boska
 
Kobieta
jest ciałem i kamieniem
żywiołem i skamieliną
zimnem i gorącem
miłością i przekleństwem
Pięknem
 
Lech Kamiński

poniedziałek, 25 lutego 2019

Dualizm czerni

Dualizm czerni
 
niby jest lecz jej nie ma
niby nic lecz przecież bardzo wiele
 
można ją rozświetlić
zaciemnić się nie da
kolor i brak koloru
jest wszystkim i niczym
wielka tajemnica -  żałoby znak
powagi i oszustwa kobiet
 
ciemność
wiele wyzwań dla poety
pole dla wyobraźni
 
w czerni jest ci kochanie do twarzy
 
Lech Kamiński
 

niedziela, 24 lutego 2019

Dorośli - mali

 
Dorośli -  Mali
 
bawili się we dwoje
w dorosłych -  w życie
jakie widzieli i znali
 
rozłożyli na trawie kocyk
nie kocyk dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna - dziecko
dorośli  z przedszkola
do szkoły za wcześnie
 
bawili się w rodzinę
jaką widzieli i  znali
zapamiętali głęboko
dwie różne - takie same
 
ona obiad gotuje
z trawki kapusta
kamienia ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia
 
on wraca z pracy
zatacza się od lewa do prawa
od prawej do lewej
z przerwami
 - z odpoczynkiem na ziemi
 
tak widział i zapamiętał
jak ojciec
 
ona potulna skulona  słucha
jak ona - matka
krzyku nienawiści władzy
krzyku - który się domaga
 
tak bawią się dzieci
nasze - niczyje
duże a przecież małe
 
Lech Kamiński
Dla mojej przyjaciółki zabaw dziecinnych Steni!