Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 12 maja 2012

On i Ona

On i Ona

trwa odwieczna płci walka
On zły to Ona
przecież Bóg stworzył rodzinę
by się uzupełniała razem

każdy ma swoją rolę
drugi zastąpi ją z trudem
więc kochajmy się kochani
ważne - że jesteśmy razem


piątek, 11 maja 2012

Cel


Cel

w perspektywie dalekiej
znajdziesz cel swój wyśniony
wymarzony malowany złotem
magnetyczny eteryczny i nierealny

popłynę tam pofrunę snem
gdzie nogi ołowiane
skrępowane i ciężkie

słońce oświetla go złotem
stropem z liści ogrzewa
maluje i czaruje

daleko tajemnica niezbadana
nieznana nieodkryta
wielka i piękna

na nas czeka

Pan Kotek

Pan Kotek

pan kotek dorwał wirusa
leży w łóżeczku kaszle i kicha
poci się wzdycha
jak w łaźni tureckiej
martwi się proszę
co będzie potem

pan doktór przypisał leki
dał proszki i położył w łoże
z malinek herbatka i lekka potrawka
okropna dla kotka to jest gratka

leży i wzdycha
kaszle i kicha
cholera go bierze
na łóżko swoje
na kupę chusteczek
na gorączkę swoją
nie dziwcie się proszę
skarpety grube
ojjj - ja umrę chyba



czwartek, 10 maja 2012

Mecz


Mecz

tam boisko
pełne nadziei i wrzasku
powodzią wylewa się na miasto
zapomnieć każe o kłopotach

tam boisko na nim mecz
hałas aż do wrót nieba się wznosi
sędzia gwizdkiem daje znak
wszystkie gardła - chwalą kaskadą krzyku

tam boisko na nim mecz
wspaniale bawią się drużyny
na trawie za piłką
biegają tu i tam
bramkę zdobyli
hura

bramka to ważna rzecz
polega na tym cała zabawa
więc wołali jeszcze raz
jeszcze dwa
aż się skończyło
-i wybyli ze stadionu

tam boisko gdzie skończył się mecz
jacyś gracze przecież zwyciężyli
bo na tym polega piękny mecz
by wszyscy się miło bawili

Moja Pani

Moja Pani

jesteś gdzieś daleko
w krainie marzeń
gdzie na polanę ścieżka prowadzi
cały rok tańczą motyle

promień światła nad głowami
tworzy mozaikę przepięknie kolorowego sklepienia

czekasz tam na mnie
w kryształowym łożu
kochają się tu wszyscy
nikt nie jest niczym
wszyscy są osobowością

w marzeń miłości krainie


środa, 9 maja 2012

Kochana

Kochana

chodź w moje objęcia kochana
zapomnij o świecie
zapomnij o życiu
inny świat ci pokażę
ma droga
w kolorach różowych

zaprowadzę cię - do grzybka
na skraju drogi
tam mieszkają krasnoludki
tam też ci smoka pokażę
który nie zjada a kocha panienki

trochę dalej mieszka Baba Jaga
w domku z piernika nadgryzionego trochę
biega po lesie małych dzieci szuka
tylko proszę nie zdradź tego nikomu


wtorek, 8 maja 2012


Maj to maj

już nie tak jak dawniej
zapach bzów świat utulił
zew krwi nie taki silny
zostały piękne wspomnienia

o tej dziewczynie jak ty
która się tuli w mych ramionach
wiosenny deszcz który mży
na świat i przydrożne drzewa

idziemy razem ja i ty
dróżką którą chodzą zakochani
wspólny oddech oczu blask
zazdroszczą nam przydrożne krzaki

poniedziałek, 7 maja 2012

Wiosna

Wiosna
wraz z wiosną rodzą się nadzieje
z kwiatami przybywa ducha
ptak wykuka radosną przyszłość
a trzmiel - nakarmi ucho radosnym bzykaniem

gdy odetchnie ziemia zlodowaciała do głębi
zapachem ponownie nas do czynów przywoła
w ludzkich sercach rozgrzewa się miłość
znów będziemy się tulić do siebie

spojrzyj kochanie w moje oczy
w nich znajdziesz – aż nadmiar miłości
przytul do piersi moje serce
spragnione twego dotyku.

niedziela, 6 maja 2012

Właśnie

Właśnie

w zaciemnionym pokoju
 który wstydzi się męskości ubioru
 delikatnie wezmę cię na ręce
 położę tam
gdzie czas się spełnia

gdy już wszystkie ciuszki
polegną na podłodze
 pokonane miłości bojem
 porazimy się nagości pięknem
nowo odkrytym
wtedy cię miła pocałuję gorąco
w miejsca uwielbiane

 rozpalę twe zmysły moja miła
jak kominek który ciepłem cieszy
zapadniesz w krainę uniesienia
 całe ciało będzie głośno krzyczeć
to jedno słowo
tylko kochankom dozwolone
 nastąpią chwile spełnienia
i nie będą one chwilami ciszy