Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 14 czerwca 2014

Leśne opowieści

( z internetu )
Leśne opowieści
( rymowanka )

Każde drzewo ma duszka
szumi mu delikatnie do uszka
a on mu na gałęzi siada
i o wszystkim opowiada

Że tam rośnie bielutka brzózka
jak panna młoda ubrana
za mąż wyjść gotowa
a dąb swymi żołędziami
raczy dzików stado wygłodniałe
we ogromnej rozpaczy

Drzewo szumi opowieści
o tym że kica na polanie zając
w wysokiej trawie schowany
i prosi małego zajączka
nie wychylaj się z trawy kochany
gdyż nie śpi licho okrutne
i czeka by małego zajączka
schrupać całego z kostkami

Lech Kamiński

piątek, 13 czerwca 2014

Róża w wazonie

(( Oryginalny rozmiar: 46 x 33 cm ). Tytuł: Róża w wazonie. Artysta: Marcin Szczepaniak. Róża)
Róża w Wazonie

W niebieskim wazonie
pani postawiła różę
stoi dumna wyprostowana
zapachem upojona
róża herbaciana

Kolorem kształtem oczy drażni
jest najważniejsza

Ona i tylko ona się liczy
 królowa uczuć i sali

Darowana przez męża
bez okazji
z serca

Lech Kamiński

środa, 11 czerwca 2014

Lato

( z internetu )
Lato

Stawiam się na wezwanie
zew miłości znakiem
hasłem dnia się stanie
odzewem gorące lato

Księżyc użyczy światła
lecz po co ono kochankom
wystarczy dotyk gorący
który parzy bliskością

Zew krwi i miłości
( nie będzie mnie kochani do piątku, ponownie zapraszam w sobotę)

Ułuda

( z internetu )
Ułuda

Czy to zjawa
- osoba wydumana

Może anioł zstąpił z obłoków
spojrzał
zakwitły czerwone róże
wokół toczą uwodzicielski zapach

Czy ma ciało
gdyż jak by frunęła
leciutko powabnie - jak w tańcu

Jest tutaj - znów jej nie ma
jest wszędzie
w pokoju

Też we mnie

Lech Kamiński

wtorek, 10 czerwca 2014

Świt po sześćdziesiątce

( z internetu )
Świt po sześćdziesiątce

Świt za oknem słońcem mnie budzi
nogi ciężkie trudno unieść ręce
poranne śniadanie i namiastka kawy
 zwyczajne niedzielne wstawanie

Komputer włączony krzyczy dysku zgrzytem
ekran pełen wiedzy  wyrzutem niechlujności
puka na ekranie wirtualny przyjaciel
świat za oknem  przeraza żelaznymi chmurami

Zwykły dzień jak po sześćdziesiątce
dzieci żyją daleko życiem własnym
sam na sam z żoną ciągle tą samą i młodą
za oknem chmura lunęła rzęsistym deszczem

Otwieram notatnik i chcę pisać wiersze
nic mądrego nie rodzi się w ociężałej głowie
przyjaciele zajęci swymi problemami
skończyła się na dworze ulewa  deszczu

Idę do kuchni włączam ekspres z kawą
ulubiony kubeczek i łyżeczka cukru
z barku dobieram kostkę czekolady
świat się rozjaśnił w głowie świeże myśli

Lech Kamiński

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Powitanie

Powitanie

Witam cię słonecznym oddechem
gorącym wspomnieniem lata
zapachem morza - jesienią
gdy wichry hulają wśród wydm
i kochają się w rudych kolorach liści

Witam cię czerwienią zapachu róży


Wiosna

Wiosna
 
Okryta jedwabiem morskim
gotowa do macierzyństwa
do nowego  życia
 szczęściem nas zauroczy

Senna zaspana
w kolorach bladych -  wiosna
odsypia 
 lecz zbudzi się
 nas kwieciem obsypie
śpiewem ptaków otuli

Od niej zależy dostatek
wielkość plonów jesienią
 jej postać ulotna
umili nam życie

Lech Kamiński

niedziela, 8 czerwca 2014

Miłość

( z internetu )
Miłość

Kobiety miłość ulotna
kończy się szybko niestety
ciągle trzeba od nowa
i zawsze ma być inaczej

Ciągnie tak się latami
już nie wystarczy kwiatek
czy do łóżka śniadanie
wszystko to znaczy - nic

Ale gdy spotka innego
już nic jej nie potrzeba
podnieca ją znowu wszystko
bo z nim jest oczywiście inaczej

Więc nie dziwcie się nasze panie
że mamy coś tam na boku
tam jesteśmy kochani
i po prostu - za nic

Lech Kamiński
( Zabrania się strzelać do poety)