Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 11 kwietnia 2014

Na dobranoc

( z internetu )
Na dobranoc

Dzień się kończy zasłoną
utkaną z najpiękniejszych gwiazd
one księżyc wiodą - na nocny bal

To nic że czasem chmury
zasłonią nasz piękny świat
będziemy tańczyć na szlaku srebrnych gwiazd

Księżyc utka podest ze swej poświaty
na ten czas
a my zapatrzeni sobą
śnić będziemy o tańcu
- razem wśród  gwiazd

Lech Kamiński

czwartek, 10 kwietnia 2014

Ty na zawsze

Ty na zawsze
( czyta Bogdan Dmowski )

Popatrz w moje oczy
co widzisz
jest w nich wiosna
i kwiatów łąka
 ptaki plotą swoje gniazda

To wszystko znajdziesz w mych oczach
a głęboko - na dnie
moje serce

Tam jesteś Ty - na zawsze

Lech Kamiński

środa, 9 kwietnia 2014

Gwiazdy

( z internetu )
Gwiazdy

Patrzę w gwiazdy
w gwiazdozbiorze strzelca na lewo jest twoja
świeci srebrnym blaskiem
nie dla mnie
miliony lat świetlnych ode mnie

Jak mam powiedzieć że kocham
listy nie dochodzą
ślę kwiat róży wykwitły na pustyni
z ognia niebieskiego
podeślę - siłą uczucia

Przesiądź się proszę
na spadającą gwiazdę

Czekam na ciebie

wtorek, 8 kwietnia 2014

Z tobą

( z internetu )
Z tobą

Wiosna - wybuchła kolorami kwiatów
czerwony tulipan w płatkach się tuli
smutny irys między nimi biega
wszędzie wpycha główkę  rozczochraną

Tulipan i irys dwa kwiaty wiosny
ledwo śniegi spłyną i zazielenią trawy
ledwo trzmiel spod trawy zaśpiewa o wiośnie
wychylają swe łebki ku górze do słońca

Drobny fiołek w swoim kolorze
wychyla kępkami spod śniegów kwiaty
 jemu się śpieszy do życia do motyli

Bo kto by nie kochał majowych promieni

Lech Kamiński

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Wiosna nad morzem

( z internetu )
Wiosna nad morzem
 
Nad wybrzeżem morskim
gdzie plaża z falą  odwieczną toczy wojnę
łabędź że swą dumą pod pachą
kroczy wśród mew drobnicy
głowę trzyma wysoko
by bractwo czuło szacunek
wiedziało - że o niego tu chodzi
 on tu przecież najważniejszy

Mewy obsiadły go wokół paciorkowato
czekają z nim na łaskę człowieka
na chleba kawałek
by go łabędziom podbierać

Mewy  białe fregaty
w powietrzu zwinne i szybkie
nie boją się fali  wiatru czy sztormu
w najgorszą pogodę morzu wierne
jak by przysięgały

My tu na zawsze

Lech Kamiński

niedziela, 6 kwietnia 2014

Sześćdziesiątka

Sześćdziesiątka

Gdy  ci człowieku sześćdziesiątka trzaśnie
i stwierdzisz ze ładne dziewczyny
są jak twoje wnuki
gdy rano wstajesz i czujesz wszystkie kości
stwierdzisz ze nic nie są warte małżeńskie wojny

Jak kiedyś na dobranoc ucałujesz żonkę
bez okazji i kupisz jej różę
powiesz  słowo miłe
tak sobie bez żadnej przyczyny
bo pewne sprawy są już przeszłym czasem

Od czasu do czasu odwiedzą cię wnuki
są w tym wieku że lubią za rękę
powędrować na film  do kina
kreskówkę dla dorosłych  i małych

Takie mój bracie wystarczy nam szczęście

Lech Kamiński