Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 7 lutego 2013

Wspomnienia

( z internetu )
Wspomnienia

Zostawiłem w górach siwe oczy
uśmiechem jak one zamglone
żółty kwiat na grani twą ręką zerwanym
We śnie wspominam je czasem

Piszę wiersze wspomnieniami
o ścieżce biegnącej bez końca nad reglami
skalnych szczytach mgłą i słońcem wysłanych
strumyku górskim toczącym z przerażeniem srebrne wody
gdy haczy o kamienie straszy pianą
smrekach strzelistych na wskroś dumnych
ku bystrej wodzie zerkających

Ścieżko kamienista naszą stopą wygładzona
czy dalej prowadzisz dumnie w błękit nieba
blisko Boga

My wędrowcy aroganccy bezbożni w znoju
spragnieni szczęścia
sięgamy do czary boskiej ambrozji
by pić do syta

Zegnaj kosodrzewino mój szlak wyścielająca
ukochana soczystą zielenią
harda w zimnej krainie
wspominał cię będę z oczu blaskiem

Nasze ścieżki rozeszły się na zawsze

Lech Kamiński

1 komentarz:

  1. Podoba mi się, szczególnie te opisy górskiego krajobrazu i atmosfery tam panującej. Też piszę różne teksty http://domin-art.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.