( z internetu )
Świt
O świtaniu gdy wschodzi słońce
rzucę ci pod nogi świat cały
w krwawej purpurze dnia umoczony
zaprowadzę cię ma miła gdzie tańczą motyle
usiądziemy wśród jagód i paproci
posłuchamy tańczących cieni liści
ptasi świat do życia się budzi
We krwi zabrzmi odwieczny miłości śpiew
od zawsze przekazują go nam drzewa
on nikogo nie prosi
wystarczy łąka mchem miękko ścielona
Gdy się spełni wola natury
świat rozbłyśnie w kolorach ognistych
twój obraz zapamiętam moja droga
Gdyśmy się bratali z naturą
Lech Kamiński
O świtaniu gdy wschodzi słońce
rzucę ci pod nogi świat cały
w krwawej purpurze dnia umoczony
zaprowadzę cię ma miła gdzie tańczą motyle
usiądziemy wśród jagód i paproci
posłuchamy tańczących cieni liści
ptasi świat do życia się budzi
We krwi zabrzmi odwieczny miłości śpiew
od zawsze przekazują go nam drzewa
on nikogo nie prosi
wystarczy łąka mchem miękko ścielona
Gdy się spełni wola natury
świat rozbłyśnie w kolorach ognistych
twój obraz zapamiętam moja droga
Gdyśmy się bratali z naturą
Lech Kamiński
Piękny świt w lesie, gorące powitanie dnia z ukochaną wśród paproci, szumu drzew i śpiewu ptaków. Takie chwile na zawsze muszą zostać zapisane w pamięci!
OdpowiedzUsuń