Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 18 maja 2012

Boże

Boże

usilnie cię proszę
zabierz swój dar niedoskonały
dziękuję bardzo za niego
było miło lecz przecież się skończyło

też się boję
że położą mnie kiedyś
bezradnego w łożu boleści
okropnego ciężaru
jaki sprawię mym bliskim
i sobie

że mnie świat znienawidzi
bo będę marudnym - jak nigdy
że już nie poznam żony
któż wtedy będzie mi bliski

jeszcze raz proszę cię Boże
zabierz swój dar wspaniały
i daj w zamian to szczęście
na jakie starzy ludzie czekają


1 komentarz:

  1. Twój wiersz Poeto jest doskonały, ale wcale nie znaczy, że go lubię. Budzi skrajne emocje i przyprawia o ból serca. Masz lekkie pióro i ogromną wrażliwość poety. Nie proś Najwyższego o zabranie Ci życia. Masz tak dużo do ofiarowania. Podaruj swoje cudne wiersze nam, swoim czytelnikom. Podarujesz nam chwile radości i sam będziesz miał zadowolenie i może choć odrobinę szczęścia?

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.