Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 26 kwietnia 2012

Kawa


Kawa

służę o pani
podana już kawa
do tego wszystko
o co pani prosi
na dodatek
padnę na kolana
różę czerwoną
dam do śniadania

bo róża proszę pani
symbolem miłości
takiego daru
odrzucić nie można
więc otul mą róże
swoimi rączkami
jak się okrywa
serce pulsujące


2 komentarze:

  1. Najcudowniejsza ta róża! Umiesz uszczęśliwić kobietę!
    Wiersz pogodny, ciepły , pełen czułości i delikatności. Bardzo mi się podoba! Dzięki Poeto!

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.