Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 30 marca 2018

Świąteczna wiosna

Wiosna

wysłuchano żalów
słońce wychyliło swe lico
złocistym promykiem 
spoza kołdry chmurek 

świat ubrał się w złotą koszulę
ptaki krzykiem witają wiosnę
choć zimny wietrzyk humory studzi
czuje się że ona przychodzi 

poznikały płaty brudnego śniegu 
mimo ze trawy mają kolor zgniły
wychyla się z niej przebiśnieg listkiem zielonym
czaruje białym dzwoneczkiem 

twarz wystawmy do uśmiechu słońca
łapmy jego promyki złote
złe humory odpłyną do morza ze śniegiem
radość pozostanie na twarzach  
namalowana jego kolorem 

widzisz jak wita nas wiosna
promyków słonecznych w szalonej zabawie
odpływają śniegi wraz zimą do morza
strumykiem który szemrze choć powstał z kałuży

ziemia wodą przesiąknięta
w nocy przemarza w dzień odżywa
oddycha wiosną żyje jej zapachem
wahają się drzewa czy już żegnać zimę

pierwsze wierzby zakwitły baziami
kwiatem wiosny i ozdobą stołów
przypominają że niedługo Święta
gdzie jajem witamy je uroczyście 

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.