Oczu twoich kolor przypomnij
Zapomniałem koloru twoich oczu
w błękicie nieba czy szarości dnia
niby wzburzone o świcie morze
gdy je falą wiatr rozgniewa
przypomnij mi - proszę
Pamiętam twoje wiersze
w których nie znajdziesz miłości
może i tak trzeba
pierwszy mój wiersz zadedykowałem tobie
Czas lekarz na zadawnione rany
łagodzi kanty osusza łzy i zapomina
przywraca granice rozsądku duszy
czy naprawdę były łzy
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.