Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 3 października 2019

Dusza

( Nadzieja art. mal. Magdalena Scieżynska )

Dusza
( z cyklu szpitalnych )

uwięziona w moim ciele dusza
rwie się nad życia poziomy
zawsze rześka i młoda
przeklina ciała mego więzy

kiedyś było gibkie i piękne
nie znosiło żadnych ograniczeń
cały świat stał otworem
na skraju dorosłego życia

biegała po gór szczytach
tuliła się w tatrzańskich mgłach
balowała na salach tanecznych
życia używała dużymi haustami

teraz kajdanami z ciałem związana
nie nadąża za pragnieniami ducha
ciało słabe chore i ociężałe
bólami znaczy swoją obecność
na niechcianym już teraz padole

Lech Kamiński

2 komentarze:

  1. piękny wiersz, smutny, ale wybrałeś mój obraz o tytule NADZIEJA , wiec .......

    OdpowiedzUsuń
  2. Piszę przeważnie smutno, życie mnie nie głaskało. Dawno przestałem się śmiać. Lecz czasem...
    Dzięki Madziu :)

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.