Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 14 października 2019

Dla żony

Dla żony

będę cię kochał rankiem
mocniej wieczorem
i gdy po kuchni się krzątasz 

najbardziej
i gdy pachnie kawa
oraz gdy trzeba wyrzucić śmieci
i gdy przynoszę kwiaty

najbardziej po całym dniu pracy
gdy w fotelu siadasz
razem ze swoim zmęczeniem

lubię gdy książkę czytasz
i gdy martwisz się o dzieci
gdy z wnuczką robisz wycinanki
i pomagasz jej w szyciu

lubię cię zawsze
twój widok jest mi drogi

najbardziej lubię
gdy tulisz twarz
do kwiatów frezji i konwalii

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.