Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 9 sierpnia 2019

Poległ poeta


Poległ poeta

I poszli chłopcy do boju jak do tańca
był wtedy rok czterdzieści czwarty
by wygnać Niemców ze swojego miasta
dość ich rozpasania i mordów Warszawy

Walczył tam chłopak młodziutki poeta
miał ze sobą kajecik oprócz karabinu
pisał wiersze piękne każdemu do płaczu
zabił poetę snajper kulą SSmana

Zabrały żołnierza – poetę sanitariuszki
same nieulękłe kulom z automatów
wyniosły chłopca na noszach do grobu
tam gdzie Warszawa hołd mu oddaje
jak najlepiej może – Nike pomnikiem 

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.