Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 5 stycznia 2018

Tancerka

Tancerka

Przepraszam panią
tutaj sobie posiedzę
nie będę przeszkadzał
popatrzę z daleka
na pani wdzięczne pląsanie

Obrazek bajeczny
ty boso i w sukience rozwianej
otulona włosami jak tiulem
tańczysz zachwytem otoczona

Może ciepły deszcz spadnie
doda obrazkowi uroku
zrosi twarz twoją gorącą
w tańcu - pełnym amoku

Gdy księżyc za chmury się schowa
słońce błyśnie świtem zza horyzontu
taniec się skończy - pójdziesz do domu
zostanę - samotny ze wspomnieniem

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.