Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 1 stycznia 2018

Najpiękniejsza moja Wigilia

( Ja z mamą )
Najpiękniejsza moja Wigilia

Miałem szesnaście lat
mama od roku chorowała
zaliczyła wszystkie szpitale w okolicy

Przed Świętami wyszła na przepustkę
złe słowo „ wyszła” przynieśli ją na noszach
miała okropną ropną dziurę na prawym boku

Mimo tego przygotowała razem z ojcem wigilię
to była moja ostatnia rodzinna
ostatni raz razem życzyliśmy sobie opłatkiem

Po Świętach na noszach wróciła do szpitala
jeszcze zdążyłem jej obiecać opiekę nad siostrą
piętnastego zmarła

Musiałem szybko dorosnąć

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.