Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 7 grudnia 2017

Dla Mai

Dla Mai
( Urodziła się z wadą DNA )

Ją Bóg powołał na świat
widocznie było potrzeba
malutkie serce otoczył kocykiem bólu
dlaczego  
czy musiał

Czy nie drżało serce gdy stworzył
malutką kruszynkę do życia
czy nie widział że przecież coś nie tak
jaki cel przyświecał Nieomylnemu

Malutkie rączki igłami po kute
 wyciąga Maja do mamy do światła do życia
mama ją tuli – chce jej dać swoje serce
swojej krwi dla niej utoczyć

Na rączkach całuje wykwity krwawe 
głaszcze delikatnie nieporadne ciałko
co jeszcze ma zrobić jej oszalałe serce
kogo prosić

Kłaniam Ci się nisko Panie Boże
wysłuchaj mojego bólu
serca skurczu żałości 
przecież brakuje jej tak mało
a jednocześnie...  bardzo wiele

Lech Kamiński 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.