Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 1 czerwca 2016

Smutki

Smutki

Rozbiegły się smutki po dworze
po kątach płaczą - wszystko łzami moczą
dokuczają Hanusi - spać w nocy nie dają
kto je wszystkie wyłapie posprząta rozbawi

Tej roli podjął się kotek malutki
znalazł na podłodze wełny motek
turla go wszędzie kurze pozamiata
smutki się wyniosły - nie zabawią dłużej

Na twarzy Hani zakwitł uśmiech słodki
rozświetlił słońcem pokój i na dworze trawnik
dziękuję mój kotku zabawny milusi
wypij mleczka miseczkę
 wtedy będziesz duży

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.