Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 9 kwietnia 2016

Polska Wallenrodem narodów

Polska Wallenrodem narodów

Nad Polską w kolorach biało – czerwonych
płyną słowa - nie warte niczego
panowie w miękkich fotelach
bez słów własnych jak lalki
posługują się słowem tego...
słowa słowa słowa słowa...

Ten który przejął władzę w Państwie nad Wisłą
jak katarynkę nakręca sługusów
nosy czerwone wielkie jak u bocianów
Polskość wypaczona w słowie
kiełbasą zapchane publice gęby
o władzy krzyczą – mało nam - mało
aż kiedyś się nią udławią
słowa słowa słowa słowa...

Polityka z klęczek wstawania
grozi poważną kontuzją głowy
obraziła już wszystkich ludzi honoru
wstaniemy na nogi oczywiście
lecz wokół - nie będzie nikogo
słowa słowa słowa słowa...

Śni się niektórym nocami
wielka Polska jak przed wiekami
Polska  Wallenrodem narodów
Obudź się Polsko...
słowa słowa słowa słowa...

Lech Kamiński

„ A kiedy siedzieli Słowacki, Mickiewicz i Norwid w knajpie, w te słowy odezwał się Mickiewicz:
- Wallenrodem narodów!
Na to Słowacki:
- Bzdurę, rzekłeś waćpanie, Polska to Mesjasz narodów!
A na to Norwid:
- To ja też się naćpam, skoro mości Panowie, już głęboko w opiumowe nastroje weszli.„

niedziela, 03 kwietnia 2005, czarny-stefan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.