John Ottis Adams
Kolory jesieni
Skończyło się lato
kolorami wymalowany świat
brązy opadły na zieleń łąk
w nim się zamotało
Zażółciło się złotem na dworze
kolor dostatku i biżuterii pań
nadzieja bogactwem w stodole
przepowiada dobrobytu zimowy czas
W brązy poubierały się drzewa
owoców biżuteria zdobi sad
czerwienią jabłko spoziera
w pobliżu jarzębiny korali blask
Ziemia dywanem liści nakryta
szeleszczących na każdy krok
pojawiły się gołe drzewa
nie straszny im zimowy czas
Kwiaty zwiędły w ogrodzie
jeszcze kwitnie parę róż
swój zapach rozsiewają
bawią kolorem ostatnich chwil
Deszcze królują na dworze
z wiatrem tańczą oberka co dzień
szaleje parasol wszędzie kałuże
niech się skończy słoty czas
Lech Kamiński
Skończyło się lato
kolorami wymalowany świat
brązy opadły na zieleń łąk
w nim się zamotało
Zażółciło się złotem na dworze
kolor dostatku i biżuterii pań
nadzieja bogactwem w stodole
przepowiada dobrobytu zimowy czas
W brązy poubierały się drzewa
owoców biżuteria zdobi sad
czerwienią jabłko spoziera
w pobliżu jarzębiny korali blask
Ziemia dywanem liści nakryta
szeleszczących na każdy krok
pojawiły się gołe drzewa
nie straszny im zimowy czas
Kwiaty zwiędły w ogrodzie
jeszcze kwitnie parę róż
swój zapach rozsiewają
bawią kolorem ostatnich chwil
Deszcze królują na dworze
z wiatrem tańczą oberka co dzień
szaleje parasol wszędzie kałuże
niech się skończy słoty czas
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.