( z internetu )
Był sobie raz
starszy dojrzały pan
wąsa miał i laskę
na spacer chodził sam
oganiał się tą laską
pewnego razu zaś
pan spojrzał i zobaczył - oooooo
pod krzaczkiem krasnoludka
siedział tam - smutny tak
więc dla niepoznaki pan
kapelusz swój zdjął i pyta się-o pani
( bo ten krasnal to była ona)
czy może zrobić coś on
dla krasnoludka ( co był Pani)
o tak odpowiedział on
(ten krasnal który był pani)
już idzie noc księżyca szron
wszystko nam zmechacił
tu skrzypi coś tam krzyczy ptak
a ja się już okropnie boję
więc poprosił pan ( tę panią
która była krasnoludkiem)
na swój dom i tam się działo wiele
i został Pan i jego dom
na zawsze z krasnoludkiem
i teraz jest najważniejsze
bo morał jest nie byle jaki
by spokój mieć i cichy dom
nie zapraszaj krasnoludków
Lech Kamiński
starszy dojrzały pan
wąsa miał i laskę
na spacer chodził sam
oganiał się tą laską
pewnego razu zaś
pan spojrzał i zobaczył - oooooo
pod krzaczkiem krasnoludka
siedział tam - smutny tak
więc dla niepoznaki pan
kapelusz swój zdjął i pyta się-o pani
( bo ten krasnal to była ona)
czy może zrobić coś on
dla krasnoludka ( co był Pani)
o tak odpowiedział on
(ten krasnal który był pani)
już idzie noc księżyca szron
wszystko nam zmechacił
tu skrzypi coś tam krzyczy ptak
a ja się już okropnie boję
więc poprosił pan ( tę panią
która była krasnoludkiem)
na swój dom i tam się działo wiele
i został Pan i jego dom
na zawsze z krasnoludkiem
i teraz jest najważniejsze
bo morał jest nie byle jaki
by spokój mieć i cichy dom
nie zapraszaj krasnoludków
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.