Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 24 lutego 2013

Mój los

( Stacja w Wodzisławiu Śl. podobna jest w Koszalinie )
Mój los
( wiersz z grupy "Wierszy Szpitalnych ")

zaciskam zęby i piszę wiersze
o tym że ból jest kolorowy
a igła ma kolec róży
że czas jest długi jak rzeka
gdy płynie spokojnie ku morzu

lecz czasem trzeba iść do Boga
zapukać do odrzwi jego w niebiosach
św. Piotr mrugnie w okienku
wracaj powie – jeszcze nie pora

Spuszczę nos na kwintę
wrócę tam gdzie śpiewają skowronki
a maciejka pachnie pod oknem
do żony która potrafi czekać wiernie
miasta które wita mnie kwieciem

znów zaciskam zęby i piszę wiersze
że ból jest kolorowy
a igła … ma kolec róży

Lech Kamiński


1 komentarz:

  1. Piszesz poeto, piszesz i wzruszasz, poruszasz wszystkie zakamarki wrażliwości , nie pozwalasz na obojętność.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.