Nie będę
gniewać się na ciebie
ani się boczyć
po co nam kłótnie
będziemy zawsze czuli dla siebie
w różach deszczu
i wrzawy miasta
usiądź przy mnie
i się uśmiechnij
popatrz mi w oczy
na moje dłonie
poukładamy słowa
miło
na chmurkach
twórczo
jak lubisz
w kolorze twoich oczu
Najmilej, kiedy nikt na nikogo się nie boczy. Miła deklaracja poeto. Przy okazji- gratulacje!!! Przeszło 6oo wejść w tygodniu na Twój blog!
OdpowiedzUsuń