Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 5 sierpnia 2011

Gdy


Gdy

Gdy zobaczę dziewczynę
miłą,
w wieku jakieś dzieścia
wyprężę szyję
schowam kochany brzuszek
i soczysty tyłeczek
oko błyskiem zaświeci
podziwiajcie mnie poeci
krokiem prężnym
jak kiedyś
podejdę i się ukłonie
zagadam do niej
wierszem
na kolację zaproszę

Lecz
w kieszeni poety dwa grosze
z renty  ostatniej
więc
Po co zmagać się
po co pierś i brzuszek
….........................
Do żony wrócić muszę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.