Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 9 stycznia 2022

Elektron

Elektron


słońce sprzed lat tysięcy
w kamieniu zamknięte
magiczną siłą obdarzone

przyłożysz ucho
opowie o czasach zamierzchłych
gdy się tworzył 
nabierał mocy
krążył w drzew żyłach
żył leczył rany

widział prehistoryczne lasy
kapiące żywicą
w krainie paproci olbrzymów
świat owadów w nim zapamiętany 
który zaginął 

dlaczego zaginął
czy taka zawsze rzeczy kolej 

Lech Kamiński

 

2 komentarze:

  1. Gratulacje Leszku. Fajny blog i widzę, że dużo odwiedzających. Postaram się też polecić. Pozdrawiam Jurek

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.