Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 14 stycznia 2022

Czy się zdarzyło

 

Czy się zdarzyło

Gdy nam już sam skraj życia zostaje 
na strychu marzenia pochowasz głęboko  
drewniana ławeczka pod gruszą na działce
szczytem rozrywki twojej w ogrodzie 

Za wspomnieniem pobiegniesz do lata
gdy słońce nie grzało nigdy zbyt mocno
deszcze były ciepłe i orzeźwiające
a po dworze biegło się boso kałużami

Gdy gałązkę kwiatów kasztanowca
wiosną zerwał z drzewa chłopak 
i podarował młodej dziewczynie
a ona do piersi ją przytuliła
wtedy było to nazbyt mocno 

Nie czekajcie na ciąg dalszy opowieści
więcej już się nie zdarzyło
rozeszły się losu zrządzeniem drogi nasze
czy to była miłość 
czy może zwykłe zdarzenie 

Lech Kamiński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.