Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 22 listopada 2021

Mój los od Boga

Krzysztof Żyngiel - „Oczekiwanie” 

Mój los od Boga

los dostałem
od Boga samego
reklamacji nie przyjmował 
ani zamiany 
był kolorowy
wysadzany srebrem i złotem
mienił się wszystkimi młodości kolorami 

złoto i srebro wytarło się szybko
kolory na słonku wyblakły
pokrył się patyną wieku 

walczę z tą zarazą jak umiem
co ranka do czysta wycieram  
lecz kolory ciągle szarzeją 
teraz nikt nie da za niego grosza złamanego
termin wygaśnięcia Bóg w swej wielkości utajnił
gwarancji - pożałował

kolorowa młodość skończyła się dawno 
czas dojrzałości przeminął  niby z deszczem
wszystkie sprawy w skoroszytach zamknięte
a patyna rozrasta się płatami wielkimi

dzień za dniem
noc po  nocy
każda  podobna do poprzedniej
piękne uśmiechy wnuczek ozdobą
pragnę zużyty mój los już oddać 
Tobie Boże 

Lech Kamiński


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.