Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 8 lutego 2021

Miasto

Miasto

Wtedy noc nie miała świtu
miasto spowiły dymu chmury
na kamienice z nieba spadł ogień
od czarnych krzyży zbójecko i znienacka
potrafią jak zawsze bez honoru

Z mroku wyłoniły się czołgi
potwory w stali zakute
trzeba było do nich z armat
było ich dla nas zbyt wiele

Wśród wilków zostaliśmy sami
na nic waleczność i hart ducha
nie da się zwyciężyć na koniu
samą szablą granatem i karabinem
przeciw nawali stali i samolotów

Lech Kamiński

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.