Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 23 sierpnia 2020

Kaczuszki

 

Kaczuszki

Zza stokrotki wyszły kaczuszki
malutkie żółciutkie brzuszki
malutkie nóżki wysoko podnoszą  
raźnie na boki się kaczuczo kiwają 

W rządku dzielnie za mamą kroczą
do taktu wesoło sobie kwaczą
żółte dzióbki nóżki i piórka mają
na nich pięknie się kiwają

Lecz małe kaczuszki
mają puste brzuszki
ku wodzie się spieszą 
by w niej pływać nieco

Na brzegu się zbiorą
o troszkę chlebka poproszą
ze smakiem go zjedzą 
lecz dziękuję nie powiedzą
malutkie głodne kaczuszki

Moi kochani
okruchy przygotujcie dla nich 

Lech Kamiński 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.