Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 13 maja 2020

W niewoli czasu

W niewoli czasu

Nie potrafię sobie z pogodą poradzić
wyciska ze mnie siły ostatnie
nawet w słońcu ciepła mi brakuje
nogi sztywne ciąży głowa
na karku chwieje się bezczelnie
za co taka kara

Kiedyś nie miałem złej pogody
mogłem w każdą po górach wędrować
wymoczyć nogi w lodowatym potoku
we mgle się kąpać maszerować deszczem 

Teraz rano trudno pozbierać kości
ciało ociężałe ledwo podnoszę nogi
wszystkie schody są dla mnie zbyt strome
laseczka stała się do życia niezbędna  

Żadna panienka na mnie nie zerknie
i o wstydzie nawet miejsca ustąpi
dobrze że w domu pracowita żona
ona jedyna jeszcze we mnie wierzy

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.