Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 1 grudnia 2019

Smutki okropne

Smutki okropne

rozbiegły się smutki po dworze
po kątach płaczą
wszystko łzami moczą
dokuczają Hanusi
spać w nocy nie dają
kto je wszystkie wyłapie posprząta rozbawi

tej ważnej roli podjął się malutki kotek
znalazł na podłodze wełny motek
turla go wszędzie pozamiata kurze
smutki się wyniosły
nie zabawią dłużej

na twarzy Hani zakwitł uśmiech słodki
rozświetlił słońcem pokój
i trawnik na dworze
dziękuję mój kotku zabawny milusi
wypij mleczka miseczkę 
wtedy będziesz duży

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.