Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 2 grudnia 2019

Poranna nostalgia

Poranna nostalgia

szyba bębni deszczem
niebo w sinych kolorach
w sklepie tuż niedaleko
kuszą zapachem rogale 

to nic że chlapie deszczem
ważne że ciepło na dworze
chociaż wychylić nos trudno
jak kochać deszczową pogodę

kto wcześniej wstanie
i nie zlęknie się deszczu
rogale przyniesie na śniadanie
chrupiące i ciepłe jeszcze

kolegów mam dostatek
przyjaciół trudno powiedzieć
koleżanki zaś na dodatek
proszą o moje wiersze

przecież piszę tak sobie
z myślą dla mnie jedną
jak pięknie wyrazić wierszem
co podyktuje serce 

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.