Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 7 listopada 2019

W rejs

W rejs

dzisiaj wzywa nas przygoda
nowej nadszedł czas
łajba w porcie gotowa
kapitan krzyczy
cumy rzuć

kapitan to morowy gość
hej ho i beczułka piwa

wiatr w wantach szanty gra
koło sterowe do rąk się klei
kapitan w koi gdzieś się skrył
a łajbę wiatr pod fale gna

kapitan to morowy gość
hej ho i beczułka piwa

płyniemy tam gdzie niesie los
najlepiej z wiatrem tak ma być
nasza łajba kiwa się tam i tu
za burtę daninę trzeba dać

kapitan to morowy gość
hej ho i beczułka piwa

popłyńmy gdzie nieba krąg
gwiazdy śmieją się nad nami
dziób łajby ostro falę tnie
za kilwater szare życie odrzucamy

kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

płyniemy gdzie nieznany ląd
dziewczyny uśmiechem przywitają
łajbo nasza z wiatrem płyń
niech marzenia się spełniają

kapitan to morowy gość
hej ho i beczułka piwa

gdy powrotu nastanie czas
po rozłące która całe wieki
ucałuj gorąco miła mnie
gdyż morze
ponownie nas wezwało

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.